Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie 17 marca skierowała do Sądu Okręgowego w Rzeszowie akt oskarżenia przeciwko 10 osobom działającym w zorganizowanej grupie przestępczej. Działała przy wykorzystaniu rozbudowanej struktury w postaci grupy podmiotów gospodarczych, które w rzeczywistości nie prowadziły działalności gospodarczej bądź pozorowały prowadzenie takowej. Wprowadzała ludzi w błąd co do zamiaru inwestowania i określonego przeznaczania tych pieniędzy w bliżej nieustalone cele inwestycyjne. Wywoływała błędne przekonanie, iż fundusze przekazywane na podstawie zawieranych umów pochodzą z szeregu przynoszących zyski przedsięwzięć gospodarczych.
- Środki finansowe w konsekwencji, oprócz częściowych wypłat inwestorom tytułem zysków lub zwrotu kapitału, których wypłaty uzależnione były od wpłat pochodzących od innych pozyskanych osób fizycznych – inwestorów, były następnie transferowane na rachunki bankowe różnych innych podmiotów gospodarczych reprezentowanych bądź kontrolowanych przez Piotra M. i w dużej mierze przez Marianę M. a następnie przekazywane dalej m.in. w oparciu o umowy pożyczek, zasilenia kart pre-paid, które miały być przekazane inwestorom w celu pobierania za ich pośrednictwem zysków z inwestycji, jak również pobierane w bankach w gotówce czy też pobierane za pośrednictwem bankomatów na terenie kraju, który to mechanizm miał służyć ukryciu pochodzenia środków pieniężnych, ich ujawnienia i zabezpieczenia, który nosił cechy tzw. prania pieniędzy - informuje Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Dodaje, że wszystkim osobom oskarżonym zarzucono uczynienie sobie z takiego procederu stałego źródła dochodu.
Osobą odpowiedzialną, kierującą całą grupą przestępczą i podejmującą decyzje w ramach struktury zorganizowanej grupy przestępczej był 39 – letni mieszkaniec Rzeszowa Piotr M.
Przestępstwa określone w art. 258 § 1 i 3 k.k. (kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej) , art. 286 § 1 k.k. w z w. z art. 294 § 1 k.k. (oszustwa w stosunku do mienia wielkiej wartości), art. 299 § 1 k.k. w zw. z art. 299
§ 5 k.k. (prania pieniędzy), oraz art. 65 § 1 k.k. (uczynienie sobie stałego źródła dochodu z popełnienia przestępstwa), zarzucane Piotrowi M. zostały popełnione w okresie od stycznia 2014 roku do 28 lutego 2019 roku na terenie Rzeszowa oraz w innych miejscowościach na terenie kraju.
Ponadto aktem oskarżenia objęto inne osoby:
- 33-letnią mieszkankę Rzeszowa Marianę M.
- 39-letniego mieszkańca Rzeszowa Marka M.
- 54-letniego mieszkańca województwa małopolskiego Roberta F.
- 51-letniego mieszkańca województwa małopolskiego Jaromira P.
- 52-letniego mieszkańca województwa śląskiego Bogdana F.
- 52-letniego mieszkańca województwa śląskiego Bogdana F.
- 39-letnią mieszkankę województwa śląskiego Elżbietę G – K.
- 33-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego Norberta S.
- 36-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego Pawła S.
- 36-letniego mieszkańca województwa podkarpackiego Stanisława K.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Piotr M. początkowo nie przyznawał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia, wskazując m. in., iż nie zamierzał nikogo oszukać, gdyż rzeczywiście zamierzał zrealizować planowane różnego rodzaju projekty biznesowe, które z różnych powodów nie udało się zrealizować - mówi prokurator.
- W konsekwencji, w toku prowadzonego śledztwa, Piotr M. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, wyraził żal i skruchę z powodu zaistniałej sytuacji i swego postępowania i złożył stosowny wniosek o konsensualne zakończenia postępowania bez przeprowadzenia rozprawy i wymierzenie mu kary uzgodnionej z prokuratorem na etapie postępowania przygotowawczego. I tak wobec Piotr M. wraz z aktem oskarżenia, został złożony do sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze: 9 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, grzywny w wymiarze 540 stawek dziennych przy przyjęciu wysokości jednej stawki na kwotę 500 zł, co daje łącznie kwotę 270 tys. zł. Ponadto oskarżony zobowiązał się do naprawienia szkody w całości na rzecz pokrzywdzonych w łącznej kwocie ponad 20 mln zł. Dodatkowo wniosek zawiera orzeczenie wobec Piotra M. środków karnych w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej o profilu ubezpieczeniowym i związanej z obrotem instrumentami finansowymi, jak również zakaz zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji w spółkach kapitałowych na okres 8 lat.
Tożsamy wniosek złożył oskarżony Marek M. którzy również w konsekwencji przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i wyraził żal i skruchę z powodu swego postępowania. Wobec Marka M. uzgodniono karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności, grzywnę w wymiarze 100 stawek dziennych przyjmując wysokość jednej stawki na kwotę 300 zł (łącznie 30 tys. zł). Dodatkowo wobec Marka M. zawnioskowano o orzeczenie środka karnego w postaci zakazu zajmowania stanowisk i pełnienia funkcji w spółkach kapitałowych na okres 2 lat.
Natomiast odnośnie pozostałych oskarżonych jedynie Mariana M. nie oświadczyła się do treści przedstawionych jej zarzutów, składając obszerne wyjaśnienia. Natomiast pozostałe osoby nie przyznały się do popełnienia zarzucanych im czynów
i część z nich złożyła wyjaśnienia, w których zaprzeczyli aby brali udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz doprowadzili szereg osób do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, wskazując, iż nie mieli świadomości, że pobierane przez nich środki finansowe nie były w ogóle inwestowane, jak zapewniał ich Piotr M.
Wobec Piotra M. Sąd, na wniosek prokuratora, w dniu 27 lutego 2019 roku zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, który to środek jest stosowany do chwili obecnej.
Natomiast wobec pozostałych oskarżonych są stosowane różnego rodzaju środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.
Ponadto w toku prowadzonego śledztwa dokonano zabezpieczeń majątkowych na łączna kwotę około 3,5 mln zł na mieniu podejrzanych, na poczet przyszłych kar, środków karnych i środków kompensacyjnych.
Oskarżony Piotr M. był już karany za przestępstwa karne skarbowe. Również karani byli Jaromir P. i Paweł S., natomiast pozostali oskarżeni nie byli dotychczas karani, a za zarzucane czyny grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?