Kredyt odnawialny: dużo plusów, pod warunkiem, że bank nie mnoży kosztów

Zbigniew Biskupski AIP
Andrzej Banaś / Polska Press
Banki odświeżyły kredyt odnawialny i promują go, nawet kosztem kart kredytowych, które do tej pory też były faworytem bankowców. Gdyby jednak kredyt odnawialny był oferowany przez banki na warunkach, na których wprowadzany był na polski rynek finansowy mniej więcej ćwierć wieku temu, byłby "wart grzechu"!.

Banki odświeżyły kredyt odnawialny i promują go, nawet kosztem kart kredytowych, które do tej pory też były faworytem bankowców. Gdyby jednak kredyt odnawialny był oferowany przez banki na warunkach, na których wprowadzany był na polski rynek finansowy mniej więcej ćwierć wieku temu, byłby "wart grzechu"!.

Kredyt odnawialny - atuty

Niezmienne atuty (niezależne od kosztów), które czynią produkt atrakcyjnym to elastyczność zasad, na jakich można z niego korzystać.
Ujmując rzecz najprościej, ustala się z bankiem kwotę kredytu: 5, 10, 15 tys. zł i ma się do dyspozycji tę kwotę przez rok. na warunkach jak własna gotówka. Nie trzeba więc (a przynajmniej nie ma takiego obowiązku) w trakcie tego roku ani spłacać rat, a odsetki są naliczane tylko od pożyczonej kwoty i tylko za dni, w których z tej pożyczki się korzysta. Jeśli nie wykorzystaliśmy kredytu w całości, odsetki - przy braku na koncie innych środków - będą w tym czasie więc zwiększały pulę wykorzystywanego limitu kredytowego.

To sprawia, że nawet przy identycznej kwocie standardowego kredytu, który jest oprocentowany identycznie jak kredyt odnawialny, odsetki będą dużo niższe. W przypadku każdego innego niż odnawialny kredytu odsetki są zazwyczaj naliczane od całej kwoty kredytu, a jeśli nawet rata kapitałowa zmniejsza się z każdą spłatą, to i tak naliczane są odsetki za cały miesiąc a nie wyłącznie za dni "fizycznego" korzystania z kredytu.

Dobry weekend nie obejdzie się bez grillowania. Na te wina wydasz niewiele, a są wykwintne i powalisz na kolana gości. Kliknij w ten tekst a dowiesz się wszystkiego!

Niegdyś oprócz oprocentowania kosztem takiego kredytu była prowizja pobierana przez bank za "oddanie gotówki do dyspozycji kredytobiorcy". Jej wysokość nie była duża, z reguły w okolicach 1 proc. kwoty kredytu. Niestety, teraz ta prowizja jest kilkuprocentowa, co sprawia, że rzeczywista roczna stopa procentowa często jest bliska 15-20 proc. (przy maksymalnym dozwolonym oprocentowaniu kredytu konsumenckiego obecnie 10 proc.).

Gorszy od karty kredytowej

Właśnie ta prowizja jest podstawową pułapką, które sprawia, że nawet przy pozornie niskim oprocentowaniu kredytu odnawialnego (np. 7,75 proc. plus prowizja 7 proc.) analiza porównawcza kosztów kredytu odnawialnego i karty kredytowej przemawia za kartą kredytową.
Ta bowiem jest oprocentowana maksymalnie 10 proc., a jeśli kredytujemy nią wyłącznie bieżące wydatki - bezgotówkowo i spłacamy raz na miesiąc, nie płacimy ani złotówki oprocentowania. Zaś regularne kredytowanie wydatków w ramach ustalonego z bankiem limitu może zwolnić użytkownika nawet z opłaty za kartę (kosztu będącego odpowiednikiem prowizji przy kredycie odnawialnym).

Lepszy od karty kredytowej

Abstrahując od bieżących kosztów, głównym atutem kredytu odnawialnego - który daje mu przewagę nad kartą kredytową w tej jednej dziedzinie - jest jego elastyczność.
Jak już wspomniałem, można korzystać z niego nie płacąc żadnych rat kapitałowych przez cały rok. W przypadku karty kredytowej, trzeba jednak płacić co miesiąc przynajmniej część zadłużenia - z reguły 3-5 proc. (pewna elastyczność jest więc zapewniona, bo kredytobiorca sam decyduje, jaką cześć kwoty spłaci, a jaka zamieni się w oprocentowany kredyt).
Na dodatek niespłacona część kwoty wydatkowanej z karty na zakupy i spłatę innych zobowiązań zamienia się w "klasyczny" kredyt, oprocentowany zazwyczaj wg stopy rocznej 10 proc.

Oznacza to, że przy pożyczaniu w banku większej kwoty, którą chcemy spłacać przez dłuższy czas kredyt odnawialny będzie korzystniejszy od karty kredytowej. Ale tylko wtedy gdy rzeczywista roczna stopa procentowa kredytu odnawialnego będzie porównywalna z rzeczywistym kosztem kwoty "pożyczonej" z wykorzystaniem karty kredytowej.

Dla przykładu, jeśli chcemy zafundować sobie ekskluzywny wyjazd za granicę, który będzie kosztował ok. 10 tys. zł, a spłatę chcemy sobie zagwarantować przez 12 miesięcy, to - poza przypadkiem, że sprzedawca usługi udzieli nam nieoprocentowanych rat - lepszym rozwiązaniem przy podobnej rocznej rzeczywistej stopie procentowej będzie kredyt odnawialny.

Miliony Polaków będą mogły w prosty i tani sposób stać się właścicielami gruntów pod blokami. Kliknij w ten tekst, a poznasz wszystkie szczegóły!

Dlaczego?
W ciagu tych 12 miesięcy będziemy mogli "spłacać" (w przypadku kredytu odnawialnego nie musimy robić tego w formie oddzielnej operacji - "spłatą" jest każda kwota wpływu (przychodu) na konto, z którym związany jest kredyt odnawialny) w dowolnej wysokości i z dowolną częstotliwością.

Natomiast jeśli zapłacimy kartą kredytową, to przy porównywalnym koszcie pożyczki będziemy zobligowani do spłacania miesiąc w miesiąc przynajmniej 3-5 proc. pożyczonej kwoty (a w kolejnych miesiącach pożyczonej kwoty plus kapitalizacja odsetek).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu