Spis treści
W niedzielę podłączono do systemu ostatni 12. blok stacji Fengning w prowincji Hebei, co oznacza, że elektrownia uzyskała pełną operacyjność. Chińczycy za sprawą takich inwestycji, jak siłownia szczytowo–pompowa w Fengning chcą do 2030 roku dysponować 120 gigawatami zielonej energii, co pozwoli im najpierw ograniczyć o 65 proc. emisję CO2 w stosunku do 2005 roku, a następnie w 2060 roku osiągnąć neutralność węglową. Na razie Fengning dostarczy do systemu 3,6 GW.
Chińska elektrownia może reagować na zmiany zapotrzebowania na prąd
Warto podkreślić, że dwa bloki elektrowni w Fengning wyposażone są w unikalną technologię zmiennej prędkości, co pozwala inżynierom obsługującym siłownię dostosować produkcję prądu i jego przesył do zmian w obciążeniu sieci. Całość inwestycji kosztowała ponad 3 mld USD.
To także może cię zainteresować
To jak na razie jedyna tak zaawansowana konstrukcja w Chinach i jednocześnie największa taka elektrownia w świecie. Europejskim odpowiednikiem chińskiego giganta może być w pewnym sensie czterokrotnie mniejsza, pod względem możliwości wytwórczych prądu, elektrownia w szwajcarskim Nant de Drance, o mocy 900 MW, działająca od lipca 2022 roku, a planowana latami jako remedium na braki prądu w Europie. Oczywiście szwajcarska siłownia ma także inne zalety, ale o tym kiedy indziej.
O ile zmniejszy się emisja dwutlenku węgla za sprawą największej w świecie siłowni?
Elektrownia szczytowo-pompowa w Fengning była oddawana do użytku etapami – po 1,8 GW mocy. Każdy z 12 bloków, w tym ostatni blok uruchomiony 11 sierpnia, generuje 300 MW. Elektrownia łączy się z powstałą w 2020 roku linią elektryczną VSC-HVDC 500 kV, dysponującą przepustowością do 4,5 GW energii. Linia ma dostarczać rocznie do 14,1 TWh czystej energii, zmniejszając emisję dwutlenku węgla o około 12,8 mln ton CO2. To ważne dla Pekinu w związku z pracami Brukseli mającymi ograniczyć import towarów z państw, których energetyka oparta jest na węglu. Chodzi m.in. o wprowadzeniu podatku granicznego CBAM.
Chińczycy chcą zabezpieczyć się przed blackoutem
System zaopatruje już w zieloną energię m.in. Pekin i Tianjin, ale to nie jedyny jego cel. Zadaniem elektrowni w Fengning jest stabilizacja mocy siłowni wiatrowych i słonecznych w prowincjach Hebei oraz w Mongolii Wewnętrznej. Po oddaniu ostatniego bloku siłowni system ma nie tylko ogromne moce wytwórcze, ale także jest już w stanie zmagazynować 40 GWh, co sprawia, że jest obecnie najważniejszym integratorem odnawialnych źródeł energii w Państwie Środka. Władze w Pekinie wierzą, że dzięki elektrowni w Fengning i towarzyszącej jej infrastrukturze Chinom uda się uniknąć blackoutu.
Źródła: China Energy News, Bloomberg
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Strefa Biznesu: Polska istotnym graczem w sektorze offshore
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?