Nowe emerytury: 2.03.2020 r. Poza waloryzacją emerytur, rewolucja w pieniądzach. Obejmą cię wszystkie 4 filary systemu emerytalnego?

Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Z dotychczas funkcjonujących instrumentów finansowych służących gromadzeniu pieniędzy na okres życia po zakończeniu aktywności zawodowej bez jakichkolwiek zmian pozostanie tylko Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).
Z dotychczas funkcjonujących instrumentów finansowych służących gromadzeniu pieniędzy na okres życia po zakończeniu aktywności zawodowej bez jakichkolwiek zmian pozostanie tylko Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE). Wojciech Gadomski / Polska Press
Rok 2020 na pewno przejdzie on do historii polskiego systemu emerytalnego, w takim samym zakresie jak wcześniej 1999 r. Gdy za kilkanaście miesięcy PPK obejmą nawet najmniejsze firmy, a w czerwcu 2020 roku ostatecznie przestaną istnieć OFE, w Polsce zacznie ostatecznie funkcjonować nowy system oszczędzania na emeryturę. Pieniądze na okres po aktywności zawodowej będą podchodziły z czterech źródeł. A jak będzie w twoim przypadku?

Ściślej rzecz ujmując jest to dokończenie reformy emerytalnej, która wprowadziła w Polsce od 1999 roku nowy system emerytalny. Nie została ona jednak wtedy dokończona, a na dodatek losy Otwartych Funduszy Emerytalnych (OFE), które miały stanowić tzw. II filar emerytalny pokazują, iż już w założeniach popełniono błąd. Błąd fatalny – prawo od początku nie uregulowało klarownego podziału na środki publiczne i prywatne w systemie oszczędzania na emerytury. W konsekwencji, wbrew deklaracjom reformatorów, II filar czyli OFE ostatecznie zakwalifikowano do środków publicznych. A w tym momencie ich istnienie utraciło sens. Z formalnego punktu widzenia stały się one bowiem mutacją I filara emerytalnego działającego już w założeniu w oparciu o środki publiczne czyli obowiązkowe składki na ubezpieczenie emerytalne opłacane solidarnie przez pracowników i pracodawców. Początek końca OFE zaczął się w lutym 2014 kiedy fundusze zaczęły przekazywać zgromadzone środki do ZUS. Ich ostatecznym zaś końcem będzie najprawdopodobniej formalna likwidacja, która nastąpi w czerwcu 2020 roku.

Pieniądze seniora inaczej

W konsekwencji po wejściu w życie ustawy o likwidacji OFE i przystąpieniu do Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) najmniejszych firm oraz jednostek sektora publicznego – co nastąpi z dniem 1 stycznia 2021 roku – system emerytalny w Polsce oparty będzie nie na trzech, ale na czterech filarach. Stanowić je będą: 1) Indywidualne Konta Emerytalne (IKE) – dobrowolne, prywatne i kapitałowe; 2) Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS); 3) Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK); 4) Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).

Tylko jeden z tych filarów – ZUS działa w oparciu o środki publiczne jakim są składki na obowiązkowe ubezpieczenie emerytalne, w sumie 19,52 proc. podstawy wymiaru jakim jest dochód z zarobkowania, opłacane po połowie przez pracownika i pracodawcę. Ten fundament w zasadzie od początku reformy emerytalnej funkcjonującej od 1999 r. pozostaje bez zmian. Natomiast trzy pozostałe, finalnie mające charakter środków prywatnych, przybiorą nowy kształt. Jest to konsekwencja wejście w życie obowiązujących już przepisów ustawy o PPK oraz planowanej ustawy o likwidacji OFE.

Z dotychczas funkcjonujących instrumentów finansowych służących gromadzeniu pieniędzy na okres życia po zakończeniu aktywności zawodowej bez jakichkolwiek zmian pozostanie tylko Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE).

Krajobraz po likwidacji OFE

IKZE, podobnie jak Indywidualne Konto Emerytalne (IKE) tworzyły tzw. III filar emerytalny czyli system dobrowolnego oszczędzania na jesień życia. Oba instrumenty finansowe oparte zostały na zachętach podatkowych. Funkcjonujące od 2008 r. IKE – o zwolnienie z tzw. podatku Belki, a wprowadzone kilka lat później IKZE – odliczenia od dochodu przed opodatkowaniem PIT. W obu przypadkach obowiązują limity kwot, które korzystają z takich preferencji.

W nowym układzie tylko IKZE zachowa dotychczasowy charakter. Natomiast IKE ulegną transformacji w związku z tym, że właśnie na te konta mają trafić środki z OFE po ich likwidacji. Zgodnie z projektowaną ustawą przetransferowane tam zostaną wszystkie pieniądze zgromadzone w OFE po potrąceniu tzw. opłaty przekształceniowej w wysokości 15 proc. To cena „sprywatyzowania” środków. Pochodzą one bowiem z części obowiązkowej składki na ubezpieczenie emerytalne ZUS. Wypłacane w formie emerytur są objęte PIT, natomiast z IKE, po osiągnięciu wieku emerytalnego posiadacza IKE wypłaty z podatku dochodowego są zwolnione.
Projektowana ustawa przewiduje, że każdy posiadacz OFE, który nie chce wnosić tej opłaty przekształceniowej (lub z innych powodów) może zdecydować o przekazaniu pieniędzy z OFE do ZUS. Pozostaną one wtedy nadal środkami publicznymi, czego konsekwencją m.in. jest brak dziedziczenia po śmierci ubezpieczonego, jak to ma miejsce w przypadku prywatnych środków na IKE.

IKE, podobnie jak do tej pory i jak to ma miejsce w odniesieniu do IKZE, będą pomnażać zgromadzone pieniądze według ryzyka akceptowanego przez posiadacza konta gdyż mogą być prowadzone w formie lokat przez banki, jednostek funduszy inwestycyjnych, polis na życie w firmach ubezpieczeniowych czy rachunków papierów wartościowych – giełda i biura maklerskie.

A pieniądze z OFE przekazane do ZUS?

Prawdopodobnie także pieniądze ze zlikwidowanych OFE przekazane na wniosek zainteresowanej osoby do ZUS będą pracowały, choć nie wiadomo jeszcze jak to pomnażanie wpłynie na wartość tej części zgromadzonych środków w ZUS.
W projekcie ustawy, którą Rada Ministrów w nowym składzie przesłała do uchwalenia przez Sejm przyjęto, że środki z likwidowanych ZUS, których dysponent nie chce przekazać na prywatne IKE płacąc opłatę przekształceniową trafią do Funduszu Rezerwy Demograficznej (FRD). Zarządzaniem środkami Funduszu Rezerwy Demograficznej zamiast ZUS po wejściu w życie ustawy o likwidacji ZUS ma się zajmować TFI Polskiego Funduszu Rozwoju SA. W efekcie zmieni się struktura Funduszu Rezerwy Demograficznej, która umożliwi zarządzanie środkami FRD w celach inwestycyjnych, z korzyścią dla polskiej gospodarki – uzasadnia rząd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu