Płacą 12 tys. zł brutto miesięcznie. Przyjmą od zaraz

Sytuacja na rynku pracy jest dość stabilna. Stopa bezrobocia w sierpniu wyniosła 5 proc., czyli tyle samo co w lipcu (w czerwcu było to 4,9 proc.). Bezrobocie nie wzrasta przede wszystkim za sprawą malejącej liczby aktywnych zawodowo osób na rynku pracy. Niestety, pojawiają się też informacje o zwolnieniach grupowych. Już kilka miesięcy temu ogłosiły je m.in. w Poczta Polska czy PKP Cargo. Niedawno o konieczności zwolnień poinformowała firma Beko czy Stellantis.

Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego, 10 proc. firm zamierza w ciągu trzech kolejnych miesięcy zmniejszyć stan zatrudnienia, podczas gdy 9 proc. planuje przyjęcie nowych pracowników. Na szczęście zdecydowana większość firm (81 proc.) nie przewiduje zmian w liczbie zatrudnionych. Te wskaźniki najlepiej świadczą o tym, że sytuacja na rynku pracy nie pogarsza się, ale też trudno tu mówić o wielkim optymizmie.

Skupmy się na tym, kto zatrudnia i gdzie warto szukać teraz zatrudnienia. Mówimy o kandydatach, którzy nie mają specjalistycznego wykształcenia, ale są gotowi do podjęcia szkoleń. Przeglądając oferty pracy, możemy stwierdzić, że wiele z nich dotyczy pracy w sektorze OZE (głównie w branży fotowoltaicznej). Okazuje się, że globalne zatrudnienie w całym sektorze wynosiło w 2023 roku 36,2 mln. Ponad połowa z nich przybyła w 5 gałęziach: fotowoltaice, energetyce wiatrowej, e-mobilności, segmencie produkcji baterii, segmencie pomp ciepła oraz w obszarze wydobycia surowców krytycznych. W Polsce, według danych raportu Randstad Zielona Energia, w całym sektorze OZE pracowało w 2023 r. około 113 tysięcy osób. Szacunki mówią, że do 2030 roku globalne zatrudnienie w segmencie PV podwoi się. Segment wiatrowy również zapowiada się obiecująco. W Polsce ta branża ma wygenerować do 2030 r. około 50-97 tys. nowych miejsc pracy.

Pracodawcy z sektora OZE już twierdzą, że trudno im pozyskać nie tylko wykwalifikowanych specjalistów, ale też kandydatów do przyuczenia. Prawie połowa polskich firm z branży energetyki oraz usług komunalnych zamierza rekrutować nowych pracowników. Jedynie 8 proc. pracodawców z tego sektora myśli o redukcji etatów.

- Impulsami do zwiększania zatrudnienia w firmach z branży energetyki i usług komunalnych mogą być między innymi rosnące inwestycje w OZE, a co za tym idzie zwiększone zapotrzebowanie na kandydatów specjalizujących się w fotowoltaice, energii wiatrowej czy zielonym wodorze. To także efekt modernizacji i rozbudowy infrastruktury, ruszyły bowiem nowe projekty, które wymagają inżynierów, techników i specjalistów do spraw zarządzania projektami - ocenia Karolina Grula z Manpower.

Jaką konkretnie pracę oferują pracodawcy z tej branży? Poniżej prezentujemy przegląd propozycji wraz z proponowanymi pensjami (oferty pochodzą z Centralnej Bazy Ofert Pracy).

• Specjalista ds. serwisu instalacji fotowoltaicznej - od 7 000 do 12 000 zł, pracodawca oferuje: niezbędne narzędzia do pracy, elastyczne godziny, możliwość rozwoju zawodowego; liczy się chęć do nauki, specjalistyczne wykształcenie nie jest wymagane, umowa o pracę, praca "od zaraz".
• Pomocnik montera instalacji fotowoltaicznych - od 4 300 do 9 000 zł, praca od zaraz, wykształcenie może być podstawowe, konieczne chęci do pracy i uczenia się, umowa o pracę.
• Pomocnik montera instalacji fotowoltaicznych i pomp ciepła - od 6 000 zł wykształcenie zas. zawodowe, umowa o pracę, doświadczenie nie jest wymagane, konieczne są chęci do uczenia się.
• Monter instalacji fotowoltaicznych - montaż paneli fotowoltaicznych; montaż tras kablowych; wielopowierzchniowych instalacji fotowoltaicznych na farmach solarnych; konstrukcji pod moduły fotowoltaiczne; pomoc w bieżących zadaniach zespołu. Wymagania: doświadczenie na podobnym stanowisku, mile widziane uprawnienia na ładowarkę teleskopową, koparkę, prawo jazdy kat. B. Praca na terenie Polski oraz Niemiec, Holandii, Belgii. Wynagrodzenie: od 30 zł/h brutto - praca na terenie Polski, w przypadku pracy za granicą od około 10 000 zł brutto miesięcznie do uzgodnienia, proponujemy umowę zlecenia.
• Montaż instalacji fotowoltaicznych, pomp ciepła - montowanie, spawanie, gwintowanie, skręcanie konstrukcji wspornych montowanych na dachach lub gruntach w gospodarstwach domowych, od 4 300 zł.
• Handlowiec ds. fotowoltaiki – mile widziane osoby z doświadczeniem sprzedawcy, ale nie jest to warunek konieczny, pensja od 4300 zł brutto do uzgodnienia, do tego premie, rodzaj umowy i czas pracy - do uzgodnienia.
• Monter instalacji elektrycznych i fotowoltaicznych -  uprawnienia UDT, uprawnienia SEP, umiejętność obsługi elektronarzędzi, czynne prawo jazdy kat. B, wynagrodzenie od 4 300 do 6 000 zł, dyspozycyjność.

Źródło: Centralna Baza Ofert Pracy, Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!