Prezes ARP złożył 14 wniosków do prokuratury
– 14 wniosków do prokuratury w bardzo wielu obszarach zostało złożonych – przekazał w czwartek podczas spotkania z dziennikarzami Michał Dąbrowski, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu.
Poinformował także, że niedawno odbyło się spotkanie z kancelariami dotyczące obszarów, w których "te doniesienia do prokuratury również będą składane”. - One są w sprawie, one dotyczą również poszczególnych członków zarządów - mówił.
Dopytywany, przyznał, że „zawiadomienia dotyczą wielu spraw, głównie finansowych, które są bardzo mocno szokujące”. – Zajmujemy się spółkami, procesem inwestycyjnym nie od wczoraj i niektóre rzeczy ciężko było sobie wyobrazić, ale może mam zbyt małą wyobraźnię – stwierdził.
Jednocześnie potwierdził, że część kontraktów była realizowana w taki sposób, że „z góry w tym procesie widzimy, iż gdyby to zrobił ktoś w sposób menadżersko właściwy, to nigdy w życiu by takiego kontraktu nie podpisał”.
Dąbrowski przyznał, że na początku tego tygodnia był przesłuchiwany w charakterze świadka. Jednocześnie zapowiedział, że kolejne spotkanie w prokuraturze ma wyznaczone w najbliższy poniedziałek. – Spędzę tam pewnie cały dzień, tak mi zapowiedział prokurator – dodał.
Ile straciła ARP?
Prezes ARP zapowiedział przedstawienie kolejnych faktów. – Nie chcemy być gołosłowni, nie robimy tego sami. To nie jest tak, że nasz audyt wewnętrzny jakąś premedytacją szuka czegoś – przyznał. – Od ogółu do szczegółu, badamy całe sprawozdanie finansowe, procesy, które się działy, a następnie wchodzimy w szczegóły: w procesy zakupowe, czy w procesy wybory ofert – wymienił.
Z kolei zapytany o jakich kwotach mowa, jeżeli chodzi o niegospodarność poprzedniego zarządu Agencji, Dąbrowski odesłał do odpisów w sprawozdaniu rocznym. – To sporo powie – podkreślił.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?