Będzie więcej miejsc do „tankowania” samochodów elektrycznych. Deweloperzy mają obowiązek przygotowania infrastruktury. Czy starczy prądu?

Unia Europejska wyraziła zgodę na dalsze prace nad zakazaniem rejestracji samochodów spalinowych po 2035 r. Nowe regulacje wprowadzają cel redukcji emisji CO2 dla nowych pojazdów dostawczych i osobowych o 100 proc. od 2035 r. Wprowadzić jednak zakaz samochodów to jedna rzecz. Całkiem odrębną rzeczą pozostaje - czy samochody elektryczne pozwolą nad na takie samo podróżowanie, jak pojazdy spalinowe.

Jak donosi „Puls Biznesu” - choć w podziemnych garażach częściej pojawiają się ładowarki dla pojazdów spalinowych, nie oznacza to, że prądu wystarczy dla wszystkich. Już teraz projektując nowe osiedla i domy mieszkalne deweloperzy maja obowiązek zaplanować stworzenie miejsc do ładowania i infrastruktury dla samochodów elektrycznych.

- Gdyby samochody elektryczne miały bardziej się upowszechnić, to w największych wspólnotach, liczących 500-700 mieszkań, moc przyłączeniowa prądu wystarczy na kilka czy kilkanaście ładowarek - tłumaczy cytowany przez „Puls Biznesu” Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus.

Przedsiębiorstwo jest zarządcą lokalów w ponad 100 dużych wspólnotach mieszkaniowych na terenie stolicy oraz poza nią.

W budynkach wielorodzinnych ładowanie mocą po 3,7 kW powinno być możliwe dla połowy miejsc parkingowych. Dotyczy to na razie jedynie gmin, gdzie mieszkańców mamy więcej, niż 100 tys. osób.

„Według Polskiego Związku Firm Deweloperskich zapewnienie mocy do ładowarek dla połowy mieszkań dostarczanych przed kryzysem przez deweloperów odpowiada jednej czwartej energii zużywanej w Warszawie” - czytamy w „Pulsie Biznesu”.

Zapotrzebowanie na samochody elektryczne rośnie. Jak wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych z końca grudnia 2022 r., w Polsce było zarejestrowane łącznie 64 705 osobowych i użytkowych samochodów z napędem elektrycznym.

Zero emisyjność staje się priorytetem dla firm, które chętniej testują samochody elektryczne i decydują się na włączenie ich do swojej floty. Rosnący popyt na samochody elektryczne zmienia rynek motoryzacyjny i priorytety producentów. Czy jednak nasza infrastruktura drogowa jest na to gotowa?

Przyrost samochodów elektrycznych na polskich drogach jedynie uwypukli braki w zakresie rozwoju infrastruktury. Jak pokazuje raport przygotowany przez LeasePlan, EV Readiness Index 2022, Polska dalej boryka się z problemem za małej liczby stacji ładowania. Zmienić to mogą zakupy prywatnych firm, które decydują się na samochody elektryczne.

Według licznika elektromobilności PSPA w latach 2019-2022 w Polsce przybyło blisko 1500 ładowarek. Pomocą w zwiększeniu miejsc ładowania mogą się okazać rozwiązania proponowane przez prywatne firmy.

- W LeasePlanie zapewniamy kompleksową obsługę w procesie przechodzenia na elektromobilność. W ramach programu #StartElectric zapewniamy klientom audyt energetyczny oraz bogatą ofertę ładowarek domowych i mobilnych. To ogromne ułatwienia, które przekonują biznes do aut elektrycznych. (...) Nie tylko alarmujemy o małej liczbie stacji ładowania, ale sami znajdujemy rozwiązania dla tego problemu – ocenia Piotr Wróbel, Dyrektor Handlowy w LeasePlan.

LeasePlan świadczący usługi Car-as-a-Service oraz zarządza 1,9 mln pojazdami w ponad 30 krajach. Przedsiębiorstwo koordynuje cały cykl życia pojazdu dla swoich klientów począwszy od zakupu, poprzez ubezpieczenie i serwis, aż po odsprzedaż samochodów.