W tych zawodach nastąpi spora redukcja etatów. "Większość będzie się musiała zmienić"

Maciej Badowski
Maciej Badowski
– Roboty nigdy nie zastąpią całkowicie pracy ludzkiej. Wiadomo jednak, że większość zawodów będzie się musiała zmienić i dostosować do tego, że obok człowieka będzie funkcjonował robot czy system ułatwiający i automatyzujący pewne zadania – mówi ekspert.
– Roboty nigdy nie zastąpią całkowicie pracy ludzkiej. Wiadomo jednak, że większość zawodów będzie się musiała zmienić i dostosować do tego, że obok człowieka będzie funkcjonował robot czy system ułatwiający i automatyzujący pewne zadania – mówi ekspert. Arkadiusz Gola/ Polska Press
Wybuch pandemii miał stać się katalizatorem zmian na rynku pracy i to nie tylko w związku z pracą zdalną, ale też automatyzacją. Ta druga miała zabrać tysiące miejsc pracy, jednak jak się okazuje, prognozy się nie sprawdziły. Z drugiej strony wiadomo, że większość zawodów będzie się musiała zmienić i dostosować do tego, że obok człowieka będzie funkcjonował robot czy system ułatwiający i automatyzujący pewne zadania. – Roboty nigdy nie zastąpią całkowicie pracy ludzkiej – tłumaczy w rozmowie z nami ekspert.

Wybuch pandemii miał stać się katalizatorem zmian na rynku pracy i to nie tylko w związku z pracą zdalną, ale też automatyzacją. Miała być ona lekarstwem na brak dostępności pracowników. Okazuje się jednak, że to zjawisko nie jest tak nasilone, jak mogłoby się wydawać. Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że podczas gdy rok temu 38 proc. przedsiębiorców uważało, że w ich branży przyspieszyła automatyzacja, już w tym roku taką opinię wyraża 32 proc. firm.

W tych branżach automatyzacja postępuje najszybciej

Najlepiej jest pod tym względem w logistyce (67 proc.) oraz IT (59 proc.) oraz w średnich przedsiębiorstwach (38 proc. vs. 29 proc. małych i 28 proc. dużych). Brak zmian w zakresie technologii w swojej branży deklaruje co drugi przedsiębiorca. Chodzi głównie o sektor HoReCa (80 proc. wskazań), budownictwo (73 proc.) oraz handel (53 proc.). Istotny jest też region, w którym działa firma. Przyspieszającej automatyzacji w pandemii nie zauważyło 9 na 10 właścicieli z województwa podlaskiego oraz 8 na 10 z województwa zachodniopomorskiego.

– Roboty nigdy nie zastąpią całkowicie pracy ludzkiej. Wiadomo jednak, że większość zawodów będzie się musiała zmienić i dostosować do tego, że obok człowieka będzie funkcjonował robot czy system ułatwiający i automatyzujący pewne zadania – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu, Krzysztof Inglot, Personnel Service S.A.

Ekspert przypomina, że jeszcze niedawno głośno było o tym, że współczesna młodzież będzie pracowała w zawodach, które jeszcze nie powstały. Dlatego, jego zdaniem, tak istotne jest, żeby pracownicy na bieżąco podnosili swoje kwalifikacje, dbali nie tylko o twarde, ale też miękkie umiejętności. – Są pewne kompetencje, w których robot nas nie zastąpi – mówi i wymienia tutaj m.in. współpracę zespołową, kreatywność, pomysłowość.

Co drugi pracodawca zakłada redukcję etatów wynikającą z automatyzacji

Zwolnień z tego powodu nie przewidują raczej przedstawiciele budownictwa (63 proc.). Należy jednak docenić świadomość pracodawców, jeżeli chodzi o konieczność przekwalifikowania pracowników i wyposażenia ich w nowe umiejętności. Szkolenia z zakresu obsługi nowych systemów i maszyn planuje 44 proc. firm, a 21 proc. przekwalifikuje osoby, którym robot zabierze pracę. Dodatkowo, co piąta firma na razie nie planuje takich działań, ale nie wyklucza, że w przyszłości konieczne będą szkolenia dla pracowników lub ich przekwalifikowanie.

– Pracownicy na razie są spokojni jeżeli chodzi o miejsca pracy. To z jednej strony konsekwencja twardych wskaźników makroekonomicznych, takich jak historycznie niskie bezrobocie czy duża liczba wakatów w gospodarce. Wiemy też jednak, że nawet jeżeli robot zostanie w firmie wdrożony, to będzie wymagał obsługi, a tutaj niezbędny jest człowiek – mówi Inglot.

Niewielkie tempo automatyzacji uspokaja pracowników

Eksperci Personnel Service podaje, że 7 na 10 osób nie zauważyło, by w ostatnim czasie zatrudniająca ich firma modernizowała się technologicznie. Automatyzację miejsca pracy dostrzegło 16 proc. badanych, szczególnie z miast powyżej 500 tys. mieszkańców.

– Widać jednak dużą świadomość dotyczącą zmian. 44 proc. osób chce podnosić swoje kwalifikacje. Są to głównie osoby młode (67 proc. wskazań w grupie 18-24 lata vs. 22 proc. w grupie 55 lat i więcej). Tylko co trzeci pracownik nie zamierza się dokształcać. Motywacją dla zdobywania nowej wiedzy jest to, że chociaż nie widzimy przyspieszającej automatyzacji, już 17 proc. z nas zna kogoś komu robot zabrał pracę. Takie zjawisko zaobserwowali szczególnie młodzi pracownicy poniżej 25 roku życia (29 proc. wskazań). Z takim zjawiskiem nie spotkało się 7 z 10 zatrudnionych – wskazano.

– Jest gorzej niż się spodziewaliśmy. Prawie połowa restauratorów w rejonach turystycznych popełnia błędy – poinformowano.

Tak oszukują klientów w restauracjach i lokalach gastronomic...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu