Wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego z wizytą u potentata produkcji maszyn rolniczych i komunalnych - w firmie Pronar (wideo)

Spotkanie w fabryce było okazją do pokazania, że innowacje na światowym poziomie powstają także w Polsce Wschodniej, na Podlasiu. Wicepremier podczas swojej wizyty zobaczył, jak w produkcji nowoczesnych maszyn recyklingowych sprawdzają się zautomatyzowane roboty spawalnicze, automatyczne lakiernie czy wykrawarki wodne oraz laserowe.

- Firma Pronar jest wyjątkiem, czymś unikalnym, bo tutaj strategia odpowiedzialnego rozwoju dzieje się od lat i ciągle przyspiesza - powiedział wicepremier podczas spotkania z pracownikami firmy.

Ważnym punktem wizyty była przedpremiera stacjonarnej instalacji do przetwarzania odpadów. Jest to kolejny krok milowy w działalności Pronaru w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego, której coraz więcej czasu poświęca się podczas rozmów na arenie międzynarodowej.

Prezentowana linia została opracowana z myślą o coraz bardziej rygorystycznych normach prawnych, które wymuszają na poszczególnych krajach zwiększenie stopnia odzyskiwania surowców z odpadów. Na instalację składają się urządzenia zaprojektowane przez wykwalifikowaną kadrę Pronaru przy współpracy z Centrum Badawczo-Rozwojowym.

- Rozwój fabryki w Siemiatyczach od lat jest imponujący - to zasługa właścicieli firmy i jej pracowników. Jeżeli takie firmy jak Pronar mają się rozwijać jeszcze dynamiczniej i ma ich powstawać więcej, to musimy zbudować pomost pomiędzy gospodarką a nauką. To właśnie od lat realizowane jest w fabrykach Pronaru - powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

Po spotkaniu w fabryce wicepremier zobaczył jak w praktyce działają produkowane w Siemiatyczach maszyny recyklingowe. Podczas pokazu ich pracy swoje możliwości zaprezentowały mobilne rozdrabniacze wolnoobrotowe, mobilne przesiewacze bębnowe, mobilne przenośniki taśmowe, przyczepy oraz traktory Pronaru.

Cechą wspólną tych wszystkich maszyn było nie tylko wysokie zaawansowanie techniczne, ale też to, że zaprojektowali, wdrożyli i wyprodukowali je w całości pracownicy Pronaru.

Pronar
z siedzibą w Narwi (woj. podlaskie) jest największym producentem maszyn rolniczych, komunalnych i recyklingowych w Polsce. Oprócz nich w siedmiu fabrykach zlokalizowanych na Podlasiu produkowane są koła tarczowe do maszyn wolnobieżnych, profile burtowe, elementy pneumatyki i hydrauliki, osie, przekładnie czy układy jezdne kołowe oraz gąsienicowe. Pronar od lat odnosi sukcesy na rynku krajowym (połowa rynku przyczep rolniczych należy właśnie do firmy z Narwi) oraz zagranicznym (trzecie miejsce w produkcji kół tarczowych). Dzięki zebranemu przez 30 lat doświadczeniu oraz ogromnemu kapitałowi ludzkiemu (zatrudnienie przekraczające 2200 osób, największy pracodawca w regionie) firma jest w stanie dzielić się nie tylko szerokim portfolio innowacyjnych produktów, ale także wiedzą tworząc pomost między nauką, a biznesem. Dlatego też Pronar współpracuje z wieloma ośrodkami akademickimi oraz szkołami zawodowymi oferując różne programy praktyk chcąc w ten sposób zbliżyć naukę i gospodarkę. To pozwala studentom i uczniom nabywać doświadczenia przydatnego później na rynku pracy oraz dla najlepszych jest świetnym startem kariery w Pronarze.
Firma od początku istnienia stawia na innowacyjne produkty i rozwiązania wykorzystywane podczas ich produkcji. Na rynek krajowy i zagraniczny regularnie wprowadzane są produkty postrzegane jako wyznaczające trendy techniczne w swoich branżach.
Ogromnym wsparciem dla Pronaru jest otwarte w 2015 roku w Narwi Centrum Badawczo-Rozwojowe. Wyposażono je w najnowocześniejszy sprzęt obsługiwany przez wykwalifikowaną kadrę inżynierską umożliwiający przeprowadzanie zaawansowanych testów i badań. Sergiusz Martyniuk, prezes Pronaru, czesto podkresla, że tu mogą powstawać najbardziej innowacyjne rozwiązania, bo do innowacji niezbędne są duże firmy.