Centralne Biuro Zwalczania Korupcji zastąpi CBA. Szczegóły ujawnił minister Tomasz Siemoniak

OPRAC.:
Robert Szulc
Robert Szulc
CBA zostanie zlikwidowane. Pracę instytucji ma przejąć policja
CBA zostanie zlikwidowane. Pracę instytucji ma przejąć policja Fot. Adam Jankowski
Walka z korupcją może i powinna być inaczej zorganizowana; Centralne Biuro Antykorupcyjne zostanie zastąpione przez Centralne Biuro Zwalczania Korupcji - powiedział w poniedziałek minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

CBZK w strukturach policji

Centralne Biuro Zwalczania Korupcji ma działać w strukturach policji - poinformował Siemoniak. Zaznaczył, że CBA często zajmowało się ściganiem korupcji na szczeblu lokalnym, a przy takich zadaniach sprawdza się właśnie policja.

Nowa komórka antykorupcyjna ma zostać stworzona na wzór Centralnego Biura Śledczego Policji. "Ta działająca ponad 20 lat struktura pokazuje, że działając w oderwaniu od pewnych lokalnych uwarunkowań, skutecznie walczy z tą najpoważniejszą przestępczością. Chcemy, żeby tak było zorganizowane CBZK" - powiedział Siemoniak.

Za walkę z korupcją na poziomie ogólnokrajowym będzie odpowiadać Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. "ABW ma w swoich zadaniach walkę z korupcją, to dla funkcjonariuszy i szefostwa agencji nic nowego" - podkreślił koordynator służb specjalnych. Dodał, że razem z kontrwywiadem wojskowym ABW ma osłaniać przed korupcją m.in. wielkie kontrakty modernizacyjne.

Skarbówka przejmie zadania ws. oświadczeń majątkowych

Trzecim szczeblem antykorupcyjnym ma być Krajowa Administracja Skarbowa. Jak powiedział Siemoniak, przejmie ona po CBA sprawdzanie oświadczeń majątkowych wszystkich osób zobowiązanych do ich składania.

Dodał, że projekt ustawy zakładający likwidację CBA, przygotowany przez rząd, opiera się na przekonaniu, że konieczna jest dalsza walka z korupcją, ale ze względu na "mizerną skuteczność" sama instytucja wymaga zmiany. "Uznaliśmy, że walka z korupcją może i powinna być inaczej zorganizowana" - wyjaśnił.

Minister: Polska spadła w rankingach

Minister podkreślił, że w ciągu ostatnich lat Polska "znacząco" spadła w rankingach mierzących skuteczność walki z korupcją. "Trzeba z tej sytuacji wyciągać wnioski" - powiedział.

Wystąpienie Siemoniaka było częścią odbywającej się w poniedziałek w KPRM konferencji „Jak skutecznie walczyć z korupcją?”. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wskazał podczas tego spotkania, że z analiz Grupy Państw Przeciwko Korupcji (GRECO), która wielokrotnie analizowała sytuację w naszym kraju, wynika, że "Polska nie spełnia wielu standardów dotyczących praktyk związanych z integralnością, oświadczeniami majątkowymi, dostępem do informacji publicznej i różnych mechanizmów, które mają przeciwdziałać korupcji".

Dodał, że wiele z rekomendacji przekazanych w ubiegłych latach przez GRECO nie zostało przez Polskę wypełnionych. Zaznaczył, że GRECO oczekuje, iż do końca czerwca Polska przedstawi swój raport o tym, co udało się w tym zakresie zrobić.

Minister powiedział, że Polska realizuje obecnie rekomendacje GRECO zawarte w raporcie z 2018 r. na temat sytuacji w sądownictwie po zmianach w ustawie o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa i w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych, dokonanych w latach 2016-2018. "Jesteśmy dziś na etapie przywracania niezależności sądownictwa i prokuratury" – powiedział Bodnar. Podkreślił, że "bez niezależnej prokuratury, bez sądów, które nie są poddane naciskom politycznym, nie poradzimy sobie długoterminowo z walką z korupcją".

Ocenił, że "Polska szczęśliwie w odróżnieniu od wielu państw regionu Europy Środkowo-Wschodniej poradziła sobie z poważnym problemem, jakim jest korupcja wśród sędziów". "Oczywiście są różne mechanizmy wpływania na niezależność sądów, ale w zasadzie problem korupcji w wymiarze sprawiedliwości jest niewielki" – powiedział minister Bodnar.

Zastrzegł, że walka z korupcją to nie tylko mechanizmy instytucjonalne, ale także ogólny klimat i podejście państwa do relacji z obywatelami i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego.

"To że Ministerstwo Sprawiedliwości na bieżąco ujawnia różne umowy cywilnoprawne, które były zawierane w ostatnich ośmiu latach, jest doskonałym materiałem uzupełniającym, wspierającym dla dziennikarzy śledczych, którzy posiadając taką wiedzę, są w stanie lepiej poskładać różne elementy układanki i przedstawić opinii publicznej pewne procesy, zjawiska, które w ciągu ostatnich lat występowały" – powiedział szef MS. Zapowiedział, że w pierwszej połowie 2025 r. zostanie przyjęta w UE kompleksowa dyrektywa w sprawie walki z korupcją.

CBA działa od 2009 r.

Grupa Państw Przeciwko Korupcji (GRECO) powstała na mocy rezolucji nr (99) 5 przyjętej przez Komitet Ministrów Rady Europy 1 maja 1998 r. na 103. sesji. Należy do niej 49 państw. Oprócz członków Unii Europejskiej są w niej m.in. USA, Wielka Brytania, Szwajcaria, Turcja i Ukraina. 1 lipca 2023 r. członkiem Grupy przestała być Rosja. Celem Grupy jest sprawdzanie, czy działania państw członkowskich są zgodne z antykorupcyjnymi standardami Rady. GRECO prowadzi także platformę internetową do wyszukiwania dobrych praktyk w zapobieganiu i wykrywaniu korupcji. Jeżeli państwo nie stosuje się do wszystkich rekomendacji, GRECO w ciągu 18 miesięcy ponownie analizuje niewdrożone rekomendacje. Siedzibą GRECO jest Strasburg.

CBA jest służbą specjalną powołaną do zwalczania korupcji w życiu publicznym i gospodarczym, działa na podstawie ustawy z 2009 r. i jest finansowana z budżetu państwa.

10 listopada 2023 r. liderzy PO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy parafowali umowę koalicyjną. W 19. postanowieniu pierwszej części umowy zapisano, że CBA zostanie zlikwidowane, a jego zasoby i kompetencje przekazane do innych służb.

Prezydent pomysł ocenia krytycznie

Prezydent Andrzej Duda, który przebywa z wizytą w Kanadzie, pytany był podczas briefingu prasowego o zapowiedzi rządu dotyczące likwidacji CBA i zastąpienia go Centralnym Biurem Zwalczania Korupcji.

Prezydent ocenił, że jest to bardzo specyficzne, ponieważ politycy Platformy Obywatelskiej przed laty głosowali za powołaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego. "Zdaje się, że chyba wszyscy wtedy posłowie Platformy w 2006 roku zagłosowali za powołanie CBA" - zauważył Duda.

"Widocznie CBA bardzo im się naraziło przez te lata i dzisiaj chcą zlikwidować tę służbę. Chcą doprowadzić do tego, żeby walce z korupcją w Polsce został przetrącony kark poprzez likwidację CBA. Widocznie mają w tym interes" - zaznaczył prezydent Duda.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Centralne Biuro Zwalczania Korupcji zastąpi CBA. Szczegóły ujawnił minister Tomasz Siemoniak - Portal i.pl

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu