
Jak uniknąć dodatkowych kosztów na urlopie? Sprawdź i kliknij na kolejne slajdy

„Kupiłem bilety na tani lot do Skandynawii”
Połączenia lotnicze do państw skandynawskich mają w ostatnim czasie wyjątkowo atrakcyjne ceny. Lot do Szwecji, Norwegii czy Danii może kosztować nawet poniżej 50 złotych. Na tym jednak kończą się dobre wiadomości. Stolice tych państw znajdują się w pierwszej piątce rankingu najdroższych wakacyjnych kierunków w 2017 roku. Jednodniowy wypad do tych miast został wyceniony na ponad 200 funtów – równowartość 600-700 zł. Dla porównania doba w Krakowie kosztuje według twórców rankingu 50 funtów, czyli około 250 zł. Kraje skandynawskie stanowią tu jednak tylko przykład – zaskoczenie cenami lokalnych usług może nas spotkać także w wielu innych miejscach. Jeśli zależy nam zatem na tanim urlopie, powinniśmy zatem najpierw rozeznać się w cenach w miejscu naszego pobytu i zawczasu przygotować, m.in. wymieniając wcześniej potrzebną walutę.

„Nie potrzebuję ubezpieczenia turystycznego”
Choć wielu Polaków wciąż wierzy, że na wakacjach nie może spotkać ich nic złego, jednocześnie rośnie liczba tych, którzy wyjeżdżają z odpowiednim zabezpieczeniem. Jak wynika z danych NFZ, w 2017 r. liczba wydanych Europejskich Kart Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ) po raz pierwszy przekroczyła 3 miliony. Posiadacze EKUZ muszą jednak pamiętać, że karta nie uchroni ich całkowicie przed wydatkami.

„Wszystkie dokumenty noszę w plecaku”
Plecak to zdecydowanie lepsze miejsce na przechowywanie portfela i dokumentów niż tylna kieszeń spodni czy plażowa torba bez zapięcia. Nie oznacza to jednak, że jego zawartość jest całkowicie bezpieczna. Na wszelki wypadek lepiej zadbać o kopie najważniejszych dokumentów – jedną należy mieć ze sobą, w innym miejscu niż oryginały, a drugą przekazać zaufanej osobie, która przebywa w Polsce. W przypadku kradzieży takie zabezpieczenie przyda się, kiedy bank będzie wymagać autoryzacji w postaci numeru dokumentu oraz podczas starania o tymczasowy paszport, który umożliwi powrót do kraju. Pod żadnym pozorem nie można także zapomnieć o zastrzeżeniu skradzionych dokumentów czy karty bankowej – potrzebne numery kontaktowe należy mieć zapisane nie tylko w pamięci telefonu, ale także na oddzielnej kartce.