Co nas czeka w 2023 roku? 10 niepokojących wizji przyszłości. Oto najczarniejsze i najmniej prawdopodobne scenariusze
7. Wprowadzenie kontroli cen w celu zmniejszenia inflacji
Zdaniem analityków, w gospodarce wojennej przeważać będą rządy silnej ręki ze względu na presję cenową, zagrażającą stabilności. Pojawi się nawet przekonanie, że rosnące ceny trzeba opanować poprzez szerzej zakrojoną interwencję. W 2023 roku można się zatem spodziewać większej kontroli cen oraz płac.
„Skutek będzie taki sam, jak w przypadku niemal każdej polityki rządu: zadziała prawo niezamierzonych konsekwencji. Kontrolowanie cen bez rozwiązania podstawowego problemu nie tylko spowoduje wzrost inflacji, ale również zagrozi rozerwaniem tkanki społecznej poprzez obniżenie standardu życia z powodu zniechęcania do produkcji oraz niewłaściwej alokacji zasobów i inwestycji. Jedynie ceny rynkowe będą w stanie zapewnić poprawę produktywności i efektywności poprzez inwestycje” - czytamy.
8. Powstanie Międzynarodowej Unii Clearingowej
W wyniku wykorzystywania przez Amerykanów dolara jako broni kraje, które niebędące sojusznikami USA zrezygnują z USD i Międzynarodowego Funduszu Walutowego i utworzą Międzynarodową Unię Clearingową oraz nowe aktywa rezerwowe.