
Frank szwajcarski znów w górę? Analitycy: Oczekujemy, że SNB podniesie stopę procentową o 50 pb. (zwiększając poziom stopy referencyjnej do 1%), co oznaczałoby powrót do początkowego tempa zacieśniania po gwałtownej podwyżce o 75 pb. we wrześniu. Twierdzimy, że spowolnienie tempa zacieśniania jest zasadne ze względu na spadek szwajcarskiej inflacji, która obniżyła się z 3,5% w sierpniu do 3% w ostatnich dwóch miesiącach.

Oceny analityków rynku są wyjątkowo zgodne co do najbliższych decyzji. Rozbieżności dotyczą terminu, w którym trend co do ruchów stóp procentowych banków centralnych się odmieni - większość prognozuje, iż nastąpi to za rok, ale są też opinie, że na to trzeba będzie poczekać co najmniej do początków 2024 roku.

Podwyżki stóp procentowych USD, CHF, euro i funta mogą znów mocno rozchwiać stabilizujący się ostatnio rynek walutowy, nie pozostając bez wpływu na kursy wszystkich walut na świecie.

Choć Rezerwa Federalna jest w trakcie najbardziej agresywnego cyklu podnoszenia stóp procentowych od czasów prezydentury Jimmy’ego Cartera na początku lat 80., oczekuje się, że na kolejnym posiedzeniu, którego wynik poznamy w środę 14.12, zdejmie nieco nogę z gazu. Priorytetem dla Fedu prawdopodobnie nadal jednak będzie obniżenie inflacji i sądzimy, że może uznać recesję za zło konieczne, by ograniczyć presję cenową.