Spis treści
Napoje energetyczne tylko dla dorosłych?
Dyskusja ws. napojów energetycznych rozpoczęła się już w 2011 roku, kiedy to GIS apelował o umieszczenie na produktach komunikatów ostrzegawczych wraz z wytycznymi wiekowymi. Następnie na problem zwróciły uwagę posłanki PO Ewa Kołodziej i Lidia Gądek, które chciały nie tylko wprowadzenia ograniczeń dotyczących sprzedaży, ale również uregulowania regulacji ws. reklam tych napojów.
Niedawno sprawą zajął się Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który docenił wprowadzone przez rząd ograniczenie sprzedaży szkodliwych produktów w sklepach szkolnych. Jednak podkreślił również, że to za mało, gdyż wśród najmłodszych nastała moda na picie energetyków.
– Naukowcy przestrzegają, że napoje energetyzujące zagrażają nie tylko zdrowiu, ale nawet życiu. Wystarczy tylko jedna puszka, żeby dostać zawału – alarmują australijscy uczeni. Dotyczy to tak starszych, jak i całkiem młodych osób. (…) Składniki zawarte w napojach energetycznych mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie dzieci. Rozwijające się młode organizmy łatwo mogą uzależnić się od kofeiny zawartej w napojach. Dużą reakcję wywołały też słowa lekarzy kardiologów, że młodzi ludzie, którzy regularnie wspomagają się energetykami, mogą nie dożyć sześćdziesiątki – mówił Pawlak.
Jak dodał, napoje energetyczne są dla dzieci jak używki, a nadmierne spożycie odbije się w przyszłości na ich zdrowiu. Rozwiązaniem tej sytuacji byłoby wprowadzenie ograniczeń wiekowych do 18. roku życia. Pomysł popierają posłowie, zapowiadając podjęcie działań w tej sprawie już w najbliższych miesiącach. Prace nad projektem zapowiedział na początku grudnia minister sportu Kamil Bortniczuk.
– Przypominam, że w Stanach Zjednoczonych energetyki, alkohole i tym podobne używki są zakazane do 21. roku życia. Może tak daleko nie możemy iść, ale sądzę, że u nas do 18. roku życia taki zakaz by mógł funkcjonować. Ale to do dyskusji. Młodzież nie wie, że to jest niebezpieczne, medycznie i nie tylko, przy zbyt dużej ilości – podkreślał w czerwcu poseł PiS Patryk Wicher.
Ministerstwo Zdrowia bliżej decyzji ws. ograniczenia energetyków
W grudniu ubiegłego roku Ministerstwo Zdrowia przekazało, że analizuje możliwość wdrożenia ograniczeń spożycia energetyków przez osoby młode.
– W Ministerstwie Zdrowia trwają analizy możliwości wprowadzenia ograniczeń picia napojów energetycznych przez osoby poniżej 16 lat. Kwestia ta wymaga zarówno analizy możliwych rozwiązań, jak i potencjalnych skutków ich wprowadzenia – mówił minister zdrowia Waldemar Kraska.
Temat zakazu powrócił 26 stycznia br., kiedy to posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli interpelację w tej sprawie. W piśmie do resortu zdrowia przypomnieli między innymi o rosnącym spożyciu energetyków przez osoby młode oraz ostrzeżeniach lekarzy przed nadmiernym spożywaniem tych napojów.
Napoje energetyczne to zazwyczaj gazowane napoje bez dodatku alkoholu, które mają właściwości pobudzające. Zazwyczaj zawierają one dużą dawkę kofeiny, guarany lub tauryny. Ze względu na swoje działanie są często stosowane przez młode osoby, także te niepełnoletnie. Coraz częściej spotykamy się z zjawiskiem picia energetyków – piszą posłowie.
Politycy spytali również resort zdrowia czy dysponuje danymi o negatywnych skutkach spożywania napojów energetycznych, a także, czy trwają prace nad ustawą zakazującą sprzedaży energetyków osobom poniżej 16. roku życia. Wkrótce powinna pojawić się odpowiedź w tej sprawie.
Napoje energetyczne popularne wśród dzieci
Obecnie dzieci mogą kupować w sklepach dowolną ilość napojów energetycznych bez żadnych ograniczeń. Jak wynika z danych Centrum Monitorowania Rynku, energetyki zaliczają się do najczęściej kupowanych produktów w sklepach małoformatowych o powierzchni do 300 metrów kwadratowych.