1 z 4
Przewijaj galerię w dół

fot. Paweł Relikowski / Polska Press
W skali całego kraju do buntu przystąpiło raczej kilkaset, a nie kilka tysięcy restauracji, barów i hoteli.
2 z 4

fot. Piotr Krzyżanowski/Polska Press
W skali całego kraju do buntu przystąpiło raczej kilkaset, a nie kilka tysięcy restauracji, barów i hoteli.
3 z 4

fot. Malgorzata Genca / Polska Press
W skali całego kraju do buntu przystąpiło raczej kilkaset, a nie kilka tysięcy restauracji, barów i hoteli.