
Badanie pokazuje, że pozytywna motywacja jest skuteczniejsza od lęku. Do oszczędzania motywują nas plany, o których myślimy z radością i nie możemy się doczekać ich spełnienia (37 proc. wskazań).

Co trzeci z nas nie ma w tym momencie żadnych oszczędności (32 proc.). W tej grupie 18 proc. badanych zaznacza jednak, że zamierza rozpocząć odkładanie regularnych kwot w najbliższym czasie, natomiast 14 proc. nie przewiduje, aby w bliższej perspektywie mogło zacząć oszczędzać.

Jeśli sięgamy po nasze oszczędności, to raczej z konieczności niż kaprysu. W ostatnim półroczu 32 proc. Polaków pod żadnym pozorem nie ruszyło swoich oszczędności. Zdecydowanej większości z nas się to jednak nie udało (65 proc. badanych). Niemal co trzeci badany (31 proc.) przeznaczył część swoich oszczędności na realizację zaplanowanego wcześniej działania, natomiast 22 proc. przyznaje, że zdarzyło im się przeznaczyć je na coś, co po prostu sprawiło im przyjemność.

Dla 42 proc. Polaków oszczędności wiążą się z poczuciem niezależności, a dla 37 proc. z możliwością spełniania swoich marzeń. Na poczucie kontroli i wpływu na własne życie wskazuje 22 proc. badanych. Nieznacznie mniej Polaków deklaruje, że zgromadzone pieniądze pozwalają im dbać o bliskich (21 proc.). Prawie co piąty ankietowany (19 proc.) utożsamia oszczędności z poczuciem wolności.