
Prawdziwi - a nie fałszywi - rachmistrzowie oddzwaniają jeszcze do osób, które przed 30 września zgłosiły chęć udziału w Narodowym Spisie Powszechnym. Dodatkowo, część osób, które nie zdążyły spisać się wcześniej, szuka teraz w Internecie informacji na temat tego, czy można to jeszcze zrobić.

Jeśli nie wypełniliśmy spisu przed 30 września i przed upływem tego terminu nie zgłosiliśmy się do GUS-u, nie możemy już tego zrobić. Nie dajmy się nabrać na umieszczane na różnych forach numery rachmistrzów czekających na spóźnialskich. Ostrożność zachować powinni również ci, którzy spis wypełnili.

Dzwoniący rachmistrz powinien podać nam m.in. imię i nazwisko oraz swój identyfikator, które możemy sprawdzić w internetowej bazie na stronie spisu lub bezpośrednio zadzwonić na infolinię spisową. Oszusta zdemaskować możemy także po zadawanych pytaniach. Żaden rachmistrz nie będzie nas prosił o podanie kwoty naszych zarobków, oszczędności, numeru konta, PIN do karty czy dane do logowania do bankowości internetowej. Takie pytania mogą świadczyć o próbie wyłudzenia

Oszusta zdemaskować możemy także po zadawanych pytaniach. Żaden rachmistrz nie będzie nas prosił o podanie kwoty naszych zarobków, oszczędności, numeru konta, PIN do karty czy dane do logowania do bankowości internetowej. Takie pytania mogą świadczyć o próbie wyłudzenia.