
Czas pandemii jak nigdy wcześniej pozwolił firmom zweryfikować różne modele organizacji pracy i z góry przystosować się do dominującego trybu online.

Czas pandemii jak nigdy wcześniej pozwolił firmom zweryfikować różne modele organizacji pracy i z góry przystosować się do dominującego trybu online.

Aż 49 proc. badanych przez ostatnie miesiące pracowało zdalnie. Osób, które pracę wykonywały hybrydowo, czyli 50 proc. z biura i 50 proc. zdalnie było niewiele mniej (43 proc.). [b]Tylko 9 proc. pracowników swoje obowiązki wykonywało stricte z biura. Czas pandemii jak nigdy wcześniej pozwolił firmom zweryfikować różne modele organizacji pracy i z góry przystosować się do dominującego trybu online. Żeby to zrobić modyfikacji wymagała infrastruktura techniczna, ale i również zapewnienie bezpieczeństwa danych. 52 proc. firm deklaruje, że musiała wprowadzić nowe procedury w tym obszarze i uaktualnić swój system.

Zadowolenie z pracy zdalnej lub hybrydowej, jakie wykazują pracodawcy, i zamiar utrzymania takiego modelu w kolejnym roku nie dziwi, jeśli pod uwagę weźmiemy wynikające z nich korzyści. Przede wszystkim to zmniejszenie kosztów utrzymania firmy przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej efektywność pracy pracowników, o co głównie obawiano się na początku pandemii. Wszystko uzależnione jest jednak od branży, w jakiej firma funkcjonuje, a także stanowisk poszczególnych pracowników w strukturze firmy. Już teraz pracodawcy wskazują konieczność wprowadzania specjalnych rozwiązań np. dla osób wdrażających się do organizacji, stażystów i młodszych specjalistów oraz pracowników front office.