
Ile wynosiły zarobki obywateli miejskich? Co można było kupić za miesięczną pensję? Jakie prawa mieli pracownicy u schyłku średniowiecza i na początku nowożytności? Dr Piotr Łozowski z Uniwersytetu w Białymstoku, laureat programu START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, przeanalizował sytuację kupców, rzemieślników i robotników niewykwalifikowanych.

1 grosz - tyle wynosiła najniższa dniówka
Przedstawiamy najciekawsze fakty na temat rynku pracy 500 lat temu. O zarobkach, perspektywach zatrudnienia i prawach pracowników opowiada dr Piotr Łozowski (Uniwersytet w Białymstoku), laureat programu START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
- Najniżej opłacani byli robotnicy niewykwalifikowani, których dzienna pensja wynosiła około 1 grosza, tj. około 1,1 g srebra w XV i 0,7 g srebra w początkach XVI w.

Za 5-10 pensji można było kupić konia
Przedstawiamy najciekawsze fakty na temat rynku pracy 500 lat temu. O zarobkach, perspektywach zatrudnienia i prawach pracowników opowiada dr Piotr Łozowski (Uniwersytet w Białymstoku), laureat programu START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
- Rzemieślnicy zarabiali w zależności od profesji od 2 do 4 groszy dziennie. Co można było za to kupić? Koń w Warszawie w połowie XV wieku kosztował od 100 do 200 groszy, zatem równowartość zarobków z 6-10 miesięcy pracy robotnika niewykwalifikowanego lub maksymalnie 5 miesięcy pracy majstra cechowego.

Po 2 latach pracy można było kupić dom z drewna
Przedstawiamy najciekawsze fakty na temat rynku pracy 500 lat temu. O zarobkach, perspektywach zatrudnienia i prawach pracowników opowiada dr Piotr Łozowski (Uniwersytet w Białymstoku), laureat programu START Fundacji na rzecz Nauki Polskiej.
- Przeciętny dom drewniany był wart 480 groszy, czyli blisko sumy 2-letnich dochodów robotnika lub maksymalnie rocznych gorzej opłacanego rzemieślnika. Natomiast kamienica przyrynkowa kosztowała już 6800 groszy.