
Najdroższy rower na wystawie w Kielcach wykonany z włókna węglowego kosztuje 60 tysięcy złotych. Prezentowany na zdjęciu przez byłego kolarza WLKS Krakus i francuskiej grupy półzawodowej Mieczysława Porębę ma numer 400, spośród 695 wyprodukowanych przez firmę Look.

Kompaktowy rower elektryczny Mobiky, który po złożeniu mieści się do bagażnika samochodu waży z akumulatorem 17 kilogramów. Może dzięki elektrycznemu zasilaniu przejechać dystans 30 kilometrów. Kosztuje w zależności od wyposażenia od 3 do ponad 7 tysięcy złotych.

4 tysiące złotych kosztuje taka rowerowa ciekawostka. Ma z przodu ogromny kosz na bagaż i pod nim specjalną składaną podpórkę. Służy do transportu różnych rzeczy, ale robiony jest na specjalne zamówienie.

Nowość na polskim rynku – rower w stylu amerykańskim. Ma prawie dwa metry długości i waży 15 kilogramów. Zapewnia wygodną jazdę i dzięki prawie dwumetrowemu łańcuchowi wymaga od cyklisty mniejszego wysiłku. Kosztuje około 1700 złotych.