Policja? Mieszkam na wsi i śmierdzi obornik. Rolnicy tłumaczą, żeby tak nie robić
Rzucają miasto i przeprowadzają się „Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem”. Ma być sielsko, romantycznie i... czar...
Rzucają miasto i przeprowadzają się „Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem, Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem”. Ma być sielsko, romantycznie i... czar...