600 zł dla każdego czy 1000 zł z progiem dochodowym? Dopłaty do najmu 2024 w wizji nowego rządu

Przy ciągle rosnących cenach najmu wielu z nas zastanawia się, czy można dostać dofinansowanie do wynajmu mieszkania? W systemie prawnym funkcjonują obecnie dwa główne programy dopłat do najmu: dodatek mieszkaniowy oraz dopłata do najmu w ramach programu Mieszkanie na Start. W kampanii wyborczej pojawił się także pomysł zamiany drugiego z tych programów na inną formę wsparcia: 600 zł dopłaty do najmu dla każdego.

Od lat w Polsce działa jednak dodatek mieszkaniowy, który jest wsparciem dla najmniej zarabiających osób, posiadających mieszkanie na własność i częściowo mieszkańców budynków komunalnych. Dopłaty są na ten moment dosyć niskie (średnio to 200 zł miesięcznie), choć progi dochodowe relatywnie wysokie.

Bardziej świeży jest program Mieszkanie na Start, który jednak nie działa wszędzie. To konkretny samorząd musi podpisać umowę z firmą zarządzającą danym budynkiem. Z kolei gmina ustala progi dochodowe, a pieniądze wypłaca Bank Gospodarstwa Krajowego. Na ten moment martwi nieco popularność tego programu. Nieustannie rośnie liczba podpisanych umów z samorządami, jednak pula wykorzystanych środków nie przekracza nawet 10 proc.

Dostępność programu Mieszkanie na Start nadal nie jest oszałamiająca, jednak już w przyszłym roku liczba samorządów przystępujących do programu ma znacznie wzrosnąć. Obecnie po złożeniu wniosku o dofinansowanie otrzymać można minimum 450 zł dopłaty do czynszu najmu co miesiąc. Największy przelew to obecnie 1120 zł miesięcznie.

Program kierowany jest do konkretnych gospodarstw domowych, ale pieniądze co miesiąc trafiają bezpośrednio do zarządców. Okres korzystania z dopłat może sięgać nawet 10 lat.

Koalicja Obywatelska, która z dużym prawdopodobieństwem będzie głównym członem nowej rządowej koalicji w Sejmie, już w kampanii wyborczej zapowiadało wprowadzenie dopłat do najmu. Kto będzie mógł otrzymać 600 zł dofinansowania do wynajmu? Partia swój program kieruje przede wszystkim do młodych, choć w praktyce program ma być kierowany do wszystkich, którzy nie posiadają mieszkania na własność. 600 zł stałej dopłaty do najmu mieszkania byłoby solidnym zastrzykiem gotówki, jednak na radość jet zbyt wcześnie.

Politycy KO po wyborach nie są już tak zgodni w sprawie wprowadzenia programu bardzo szybko po wyborach. Także potencjalni koalicjanci mają inne pomysły na wsparcie Polaków na rynku mieszkań. Lewica chce przede wszystkim budować tanie mieszkania na wynajem i to w ilości nawet 300 tys. w ciągu 5 lat. Trzeba też brać pod uwagę fakt, że powszechnie przyznane świadczenie spowoduje kolejny wzrost cen najmu, a wtedy dopłaty z czasem staną się bezwartościowe.