
Zróbmy przerwę
„Próbujesz wejść ze mną w spór już trzeci raz w tym tygodniu. Zróbmy przerwę i wróćmy do tej rozmowy za kwadrans, dobrze?”. Informowanie i wyznaczenie reguł – to według Berkchana, skuteczny sposób komunikowania się z trudnymi przeciwnikami. Wypowiedzenie tych słów ze spokojem, ale jednocześnie z pełnym przekonaniem o ich słuszności, zaniepokoi osobę, która wszczyna konflikty. Raz – zda sobie sprawę, że współpracownicy odnotowują takie zachowania, dwa – usłyszy, że koledzy z pracy życzą sobie zmiany. Osoba, niejako przyłapana na gorącym uczynku, będzie się chciała z tego wywinąć. Jest spora szansa, że następnym razem powstrzyma awanturnicze zapędy.

Przyjdź, gdy ochłoniesz
„Przyjdź do mnie proszę, jak będziesz chciał/a porozmawiać na spokojnie”. Musimy obudzić w sobie asertywność i nauczyć się stawiać innym granice, zwłaszcza gdy chętnie je łamią. Pamiętajmy, że w pracy możemy wymagać szacunku.

Lepsze rozwiązanie?
„Rozumiem, że skoro krzyczysz, masz lepsze rozwiązanie dla zespołu. Słuchamy”. Zdaniem doktor Lilian Glass, znanej w USA specjalistki w dziedzinie komunikacji międzyludzkiej odważna postawa jest jedną ze skutecznych metod obrony przed toksyczną osobą. Mogą jej użyć w pracy pewne siebie osoby, które nie będą borykać się w kolejnych tygodniach z wyrzutami sumienia.

Wezwanie do odpowiedzi
Wezwanie firmowego „krzykacza” do odpowiedzi zdziała cuda. Warto bowiem pamiętać, że niektórzy współpracownicy chętnie się awanturują, ale nie potrafią zaproponować korzystnych dla wszystkich rozwiązań. Przyłapanie ich na gorącym uczynku w pracy, działa bezwzględnie. Taka osoba momentalnie się wycofuje i pilnuje się w przyszłości.