Biznes nie istnieje bez nauki! Tylko dzięki takiej współpracy można walczyć z wyzwaniami związanymi z rozwojem Polski

O problemach współdziałania instytucji finansowych z ośrodkami badawczymi dyskutowali eksperci w czasie jednego z paneli Forum Wizja Rozwoju w Gdyni. Wpływ transferu nowoczesnych technologii z instytutów badawczych na przemysł – tak brzmiał dokładnie temat eksperckich rozważań.

To bardzo szerokie spektrum niemniej zawierające pozytywne przykłady wykorzystania polskiej myśli w przemyśle. Kamila Król, wiceminister rozwoju i technologii wskazała m.in. na konstrukcję robota lutowniczego, opracowanego w jednym z instytutów badawczych, którego możliwości mogą być wykorzystywane w procesie montażu skomplikowanych układów elektronicznych.

Grzegorz Wrochna, prezes Polskiej Agencji Kosmicznej z kolei wskazał na przykłady opracowania i wdrożenia w sprzedaży radiofarmaceutyków przez Narodowe Centrum Badań Jądrowych, aparaturę wysyłaną w kosmos od wielu lat, konstruowaną przez Centrum Badań Kosmicznych czy rychłe wystrzelenia rakiety z pierwszym, polskim satelitą obserwacyjnym.

Radosław Kwiecień, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego wskazywał na Ideę 3W, czyli autorską inicjatywę BGK, której celem jest łączenie środowisk nauki, biznesu i sektora publicznego wokół rozwoju skupionego na 3 kluczowych zasobach: wodzie, wodorze i węglu.

Eksperci mówili o tym, jak wielką wagę dla utrzymania rozwoju przemysłu mają rodzime innowacje, opracowania naukowe, wdrożone w realnej produkcji.

- Mówimy o inwestycjach w nowoczesne rozwiązania, czasem bardzo ryzykownych na pierwszym etapie, ale mogących przynieść znakomite skutki – wskazywał Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, przewodniczący rady nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego oraz rady Polskiego Instytutu Ekonomicznego. - Naszego kraju nie stać na produkowanie jedynie teoretycznych opracowań, które nie są wykorzystywane w realnej produkcji - tzw. „półkowników”.

- Innowacje są jedną z szans rozwojowych Polski. Nie brakuje pieniędzy na dobre projekty polskiej nauki – mówi Radosław Kwiecień, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. - Zwróćmy uwagę, produkcja przemysłowa sięga powyżej 30 proc. PKB. W tym kontekście innowacje są możliwością zapewnienia zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego naszego kraju. Oznaczają one poprawę konkurencyjności, uczestnictwo w łańcuchu dostaw.

- Największe światowe gospodarki, stawiające na innowacyjność, nie obawiają się strat związanych z potencjalnie nieudanym projektem. To traktowane jest jako koszt, który trzeba ponieść, by osiągnąć sukces. Wszyscy wiemy, jak ważny w procesie wprowadzania innowacyjnych rozwiązań jest kapitał – mówił Juliusz Bolek, przewodniczący Rady Dyrektorów Instytutu Biznesu.

Wiceminister Kamila Król przyznała, że nauka i biznes muszą odrobić pewną lekcję – nauczyć się współpracy.
O problemach z wdrażaniem naukowych opracowań technologicznych mówił Radosław Kwiecień.

- Bardzo często dialog między ośrodkami badawczymi a instytucjami finansowym dochodzi do etapu, na którym trzeba omówić, np. strategię marketingową danego projektu. Bardzo często jest to sfera trudna do pokonania dla strony naukowej. Jednocześnie należy zrozumieć, że dla instytucji finansowych inwestycja w niesprawdzoną technologię oznacza spore ryzyko.

O konieczności swego rodzaju „formatowania” środowiska badawczego mówił Piotr Sabat, członek zarządu ds. rozwoju PKN Orlen.

- Zależy nam na roli polskiej myśli technologicznej w przemyśle, na tym, by finansować proponowane przez nią rozwiązania. Konieczna jest jednak bardziej ścisła współpraca. Często jest bowiem tak, że instytuty, uczelnie z różnych ośrodków w Polsce pracują nad takimi samymi technologiami. Poniekąd staje się to wyścigiem o nagrodę. A powinny współpracować – tłumaczył przedstawiciel Orlenu.

Jednocześnie Piotr Sabat przyznał, że ośrodek naukowy Orlenu pracuje nad innowacyjnymi rozwiązaniami dotyczącymi wykorzystania biomasy oraz kilkoma innymi projektami, będącymi obecnie na wczesnym etapie opracowywania, ale mogący mieć bardzo pozytywny wpływ na przemysł paliwowy w przyszłości.

Grzegorz Wrochna wskazał, że wielu Polaków, którzy będąc jeszcze studentami odnosili sukcesy w trakcie konkursów akademickich, dziś zajmuje kluczowe stanowiska w technologicznych firmach i wprowadza w życie bardzo zaawansowane, innowacyjne narzędzia w przemyśle – w tym w branży kosmicznej. Dodał, że rodzimy przemysł wyniesie wkrótce pierwszego satelitę na okołoziemską orbitę. Wskazał również, że Polska niebawem będzie gotowa, do budowy całkowicie rodzimego systemu obserwacji satelitarnej, mającego potencjał wykorzystania w obronności.

- To jest autentyczny sukces polskiej nauki – podkreśla Grzegorz Wrochna.

Radosław Kwiecień i Piotr Sabat dodali, że polskie inwestycje w innowacyjne technologie, wytransferowane z sukcesem do przemysłu, będą w przyszłości stanowiły o sile polskiej gospodarki.

- BGK jest jedną z instytucji, które odgrywają kluczową rolę w finansowaniu gospodarczego rozwoju Polski. Rozumiemy też wagę innowacji, nowych technologii. Chcemy wdrażać takie rozwiązania, pieniędzy na ten cel nie zabraknie – wskazuje Radosław Kwiecień.