- Z drugiej strony rolnik nie ma wpływu, po jakiej cenie sprzedaje swoje produkty - zmniejszyła się opłacalność produkcji. Rolnicy mówią: nie mamy jak finansować nowych wydatków związanych z uruchomieniem produkcji rolniczej wiosną - zaznaczył minister.
Minister rolnictwa o dodatkowych środkach dla rolników
- Jutro jest Rada Ministrów. Poprosiłem o rozmowę z premierem Tuskiem w godzinach popołudniowych, bo chcemy zrelacjonować sytuację. Zapewne będą potrzebne dodatkowe środki budżetowe krajowe dla wsparcia rolników, aby poprawić ich sytuację związaną z procesem produkcji - powiedział Siekierski.
Pytany, czy w związku z tym będzie konieczna poprawka do budżetu, minister stwierdził, że na razie są pewne rezerwy zapisane w budżecie. - „Myśmy przewidywali pewne elementy, ale w przyszłości może być nowelizacja budżetu”. Zaznaczył jednocześnie, że jest to uzależnione od tego, jakie będą ceny gazu i nawozów. 3- Nie wiemy, czy ta nasza skala zakładanych rezerw wystarczy na potrzeby rolników - dodał Siekierski.
- Będziemy chcieli wspomagać rolników, ale wiemy też, jaka jest sytuacja w budżecie - przyznał. Wskazał, że „pewne elementy wsparcia” dla rolników są zapisane w budżecie państwa.
Sejm 18 stycznia br. uchwalił ustawę budżetową na 2024 rok. Dochody państwa zaplanowano na blisko 682,4 mld zł, wydatki na 866,4 mld zł, a deficyt ma nie przekraczać 184 mld zł. Podczas prac w Senacie nie zgłoszono poprawek do ustawy i trafiła ona do podpisu przez Prezydenta RP.
Według art. 224 konstytucji (rozdział X "Finanse Publiczne") Prezydent RP może w ciągu siedmiu dni podpisać ustawę budżetową, ewentualnie może zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności jej zapisów z ustawą zasadniczą. Trybunał ma maksymalnie dwa miesiące od dnia złożenia wniosku na wydanie orzeczenia.
Źródło:
