
Ponad 4,5 miliona uczniów we wrześniu powróci do szkół. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Nationale-Nederlanden, w tym roku szkolnym największym problemem rodziców mogą okazać się wydatki na edukację dzieci.

Aż połowa badanych rodziców obawia się zamknięcia placówek edukacyjnych w nadchodzącym roku szkolnym i tym samym konieczności ponownego przejścia na nauczanie zdalne.
Pomimo wielomiesięcznego lockdownu i lekcji prowadzonych wyłącznie w trybie online, szkoły wciąż nie są dostatecznie przygotowane do postępującej cyfryzacji.

Wyższe ceny wyprawki szkolnej, ale również książek, pomocy naukowych czy wycieczek klasowych znacząco odbiją się na prawie 70 proc. polskich gospodarstw domowych. Z tego powodu, aż jedna piąta opiekunów będzie zmuszona ograniczyć dodatkowe koszty związane m.in. z zajęciami pozalekcyjnymi.

Aż 70 proc. rodziców chcąc dodatkowo chronić swoje dzieci wykupuje ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków. Większość takich polis zresztą nie działa jedynie na terenie szkoły, lecz przez cały rok, niezależnie od pory i miejsca zdarzenia.