W Kielcach kolejki przed stacjami paliw zaczęły się tworzyć w czwartek w ciągu dnia. Wszędzie stało mnóstwo samochodów i na tankowanie trzeba było czekać nawet kilkadziesiąt minut. Podobnie było w piątek. Już od rana stały kolejki.
Także mieszkańcy powiatu skarżyskiego błyskawicznie zareagowali na wiadomość o porannym ataku Rosji na Ukrainę, którego jednym ze skutków gospodarczych był wzrost cen ropy na świecie. Na stacjach benzynowych w powiecie skarżyskim od rana panował wzmożony ruch, kierowcy ruszyli napełniać baki. Nie brakuje też osób, które kupują paliwo do kanistrów.
Informacje o wzmożonych ruchu na stacjach paliw mamy tez z innych powiatów.
Ogromne kolejki tworzyły się przed stacjami paliw w Sandomierzu. Zobacz: Ogromne kolejki na stacjach paliw w Sandomierzu. To reakcja na inwazję Rosji na Ukrainie
Oblegana była też stacja przy ulicy Bałtowskiej w Ostrowcu. Na drodze utworzył się duży korek.
Zobaczcie zdjęcia ze stacji paliw
Istne szaleństwo zapanowało na stacjach benzynowych w powiecie buskim. Tu na niektórych paliwo kosztowało 8 złotych za litr! Czytaj więcej: Szaleństwo na stacjach benzynowych w powiecie buskim. Paliwo po 8 złotych!
W czwartek przed godziną 14 za litr oleju napędowego trzeba zapłacić id 5,55 d0 5,70 złotych, a za litr benzyny około "95 - ki" od 5,50 do 5,70 złotych. Ceny w ciągu dnia zaczęły jednak rosnąc, wieczorem średnio były o około 10 groszy wyższe niż rano. Jeszcze gorzej było w piątek od rana - cena oleju napędowego i benzyny skoczyła już do około 5,95 - 6 złotych za litr.
Coraz większym popytem cieszą się agregaty prądotwórcze, które są masowo wykupywane ze sklepów. W czwartek po południu w skarżyskiej Castoramie nie było już ani jednego egzemplarza, wszystkie sprzedano.
Wzmożonego ruchu nie widać za to w sklepach spożywczych w wielu miejscowościach regionu.
W piątek na stacjach paliw nadal były kolejki. Zobaczcie zdjęcia.