Wielkie zwolnienia w znanej, polskiej firmie. Branża coraz bardziej pogrąża się w kryzysie

Każdy zwolniony pracownik, otrzyma ustawową odprawę uzależnioną od stażu pracy. Firma oferuje także dodatkowe rekompensaty, bonusy lojalnościowo-retencyjne i bonusy motywacyjne. Pracownicy objęci zwolnieniami grupowymi, przez pewien czas, będą też mogli skorzystać z pakietu medycznego finansowanego przez pracodawcę. 

Dla osób w wieku przedemerytalnym opracowano dedykowany Program Dobrowolnych Odejść (PDO), w ramach którego wypłaty mogą sięgać nawet 21-krotności miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego – w zależności od stażu i czasu pozostałego do osiągnięcia wieku emerytalnego, uwzględniając odprawy ustawowe i bonusy motywacyjne.  

Zespół, który pozostanie, będzie liczył 92 osoby i będzie zajmował się obsługą elektrociepłowni, procesów utylizacji ścieków oraz utrzymania i zabezpieczenia infrastruktury w zakładzie w Janikowie.

Pracodawca poinformowała też, że pracownicy objęci zwolnieniami mogą skorzystać z kompleksowego programu wsparcia w poszukiwaniu nowego zatrudnienia, realizowanego we współpracy z partnerem zewnętrznym. Program obejmuje m.in.: powstanie lokalnego biura pracy na terenie zakładu, indywidualne spotkania z doradcą, warsztaty z zakresu przygotowania CV, rozmów kwalifikacyjnych, radzenia sobie ze zmianą i zakładania działalności gospodarczej, wsparcie psychologiczne (przewidziano tu indywidualne spotkania oraz możliwość skorzystania z infolinii).

- Mamy świadomość ciężaru tej decyzji. Dlatego robimy wszystko, by nasi ludzie nie zostali z tym sami. Nasze działania to nie pożegnanie, lecz pomoc w rozpoczęciu czegoś nowego – z godnością i realnym wsparciem. Cieszy nas, że inne firmy z regionu chcą pomóc, oferując naszym pracownikom priorytet w rekrutacjach. To daje nadzieję, że ci ludzie szybko znajdą nowe miejsca pracy” – powiedział Tomasz Molenda, prezes Qemetica Soda Polska, cytowany w komunikacie.

Zwolnienia – jak informują przedstawiciele firmy - są spowodowane trudną sytuacją w branży chemicznej.

„Sektor chemiczny w Europie przeżywa największy od dekad kryzys. Sytuację w branży sodowej pogarsza nie tylko obserwowane od dłuższego czasu spowolnienie w budownictwie, ale także zalew polskiego rynku tanią sodą spoza UE. Tureccy producenci, niepodlegający unijnym regulacjom i korzystający z tańszych rosyjskich surowców, zdobyli już 30 proc. polskiego rynku, co doprowadziło do nadpodaży i spadku cen. W obliczu tych realiów Qemetica została zmuszona do hibernacji jednego z trzech swoich zakładów sodowych – w Janikowie” – czytamy w komunikacie spółki.

Hibernacja oznacza, że teren, na którym znajduje się zakład, będzie nadal zdolny do przyszłego zagospodarowania, a infrastruktura pozostaje w całości własnością firmy.

Co ważne, zakład sodowy w Janikowie przez wiele lat był nie tylko jednym z największych pracodawców w regionie, ale także dostawcą ciepła systemowego oraz usług oczyszczania ścieków komunalnych dla Janikowa. W porozumieniu z władzami miasta firma wypowiedziała obowiązującą umowę na odbiór ścieków. Przez kolejne miesiące zakład nadal będzie świadczyć tę usługę, równolegle pracując z miastem nad warunkami nowej umowy.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!