Spis treści
Jak podaje Le Figaro, Auchan tłumaczy decyzję „koniecznością dostosowania się do głębokiej transformacji, która zachodzi w handlu detalicznym”. Konsumenci coraz częściej wybierają mniejsze, wygodniejsze sklepy, co wpływa na opłacalność supermarketów. To właśnie ten trend skłonił firmę do zamknięcia 25 placówek, które, według spółki, nie pasują do nowego modelu sprzedaży lub są źle zlokalizowane.
Ponad 700 miejsc pracy zagrożonych
Plan restrukturyzacji przewiduje likwidację 25 sklepów w Hiszpanii, co bezpośrednio dotknie 710 pracowników spośród ponad 23 tysięcy zatrudnionych w tym kraju. Zwolnienia są uznane przez firmę za „trudne, ale konieczne”, aby poprawić rentowność i zapewnić trwały rozwój w pozostałych punktach sprzedaży.
Zamykane sklepy to część puli 224 placówek nabytych przez spółkę w 2023 roku. Jak przyznaje przedsiębiorstwo, nie wszystkie z nich były trafione — część nie wpisywała się w model operacyjny grupy, inne znajdowały się w lokalizacjach, które okazały się nieoptymalne. Teraz Auchan decyduje się na korektę strategii.
Problemy nie tylko w Hiszpanii
Francuska grupa od kilku lat znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Już pod koniec 2024 roku ogłoszono szeroko zakrojony plan zwolnień na terenie całego państwa, który może objąć aż 2400 pracowników. Tamtejsze działania również polegają na zamykaniu sklepów i redukcji zatrudnienia – wszystko po to, by poprawić efektywność i przeciwdziałać stratom.
Związki zawodowe apelują o dialog
Hiszpański związek zawodowy Workers' Commissions (CCOO), który został poinformowany o planowanych działaniach, wyraził chęć współpracy z firmą w celu ochrony miejsc pracy. Związek podkreśla, że celem jest ograniczenie negatywnych skutków zwolnień i, jeśli okażą się one nieuniknione, zapewnienie pracownikom możliwie najlepszych warunków odejścia.
Mimo trudnych decyzji, Auchan deklaruje, że nie zamierza wycofywać się z hiszpańskiego rynku. Przeciwnie – firma zapowiada dalszy rozwój i chęć tworzenia wartości w ramach bardziej dostosowanego, nowoczesnego formatu handlu.

Biznes
Źródło: Le Figaro