Uczestnicy stwierdzili, że transformacja energetyczna to dziś kluczowe wyzwanie. Nie może kosztować wiele, ale musi być bezpieczna, zrównoważona i przede wszystkim możliwa do wdrożenia w istniejących już warunkach.
- Przygotowując strategię Orlen do roku 2035 uznaliśmy, że niezależnie od tego, że idziemy w kierunku transformacji energetycznej i OZE jest jednym z jej fundamentów, to postawiliśmy na gaz. Wiemy, co mówią regulacje europejskie, ale aby przejść do optymalnie zarządzanego i dyspozycyjnego systemu energetycznego, musimy mieć takie źródła, które będą nam to zapewniały. I uznaliśmy, że to jest gaz - dodał prezes.
Orlen stawia na wydobycie gazowe i zwiększanie go z własnych źródeł. W koncernie są też rozważane inwestycje na dalszych rynkach.
- Zaplanowaliśmy również uruchomienie dwóch SMR-ów. To dość ambitne zadanie, bo jak wiemy, rozwój technologii SMR-ów jest nieco opóźniony w stosunku do oczekiwań. Mamy nadzieję, że do roku 2035 dwa SMR-y uda się zainstalować - przyznał.
Dyskusja przyniosła zagadnienia struktury miksu energetycznego, ocenę potencjału wzrostu znaczenia różnych źródeł energii, bariery i ryzyka transformacji i priorytety modernizacyjne. Tu kluczowe mogą być rozwiązania technologiczne i organizacyjne.
Źródło: PAP
