Jako pierwszy decyzję o ograniczeniu współdzielenia konta z osobami mieszkającymi w innym miejscu podjął Netfilx. Pomimo tego, że platforma streamingowa umożliwia wykup pakietu dla kilku osób, to muszą być to osoby z tego samego gospodarstwa domowego. Za każdą osobę z zewnątrz trzeba dopłacić osobno. Był to ruch związany ze znacznym spadkiem liczby użytkowników aplikacji.
To koniec współdzielenia konta na Dysney+. Zmiany już niedługo
Teraz na podobny krok zdecydował się Disney+. Pierwsze sygnały tego, że popularna platforma streamingowa rozważa ograniczenia w dostępie pojawiły się już w sierpniu.
"Mamy już możliwości techniczne, żeby monitorować większość takich aktywności. Nie podam konkretnych liczb, poza stwierdzeniem, że sprawa jest znacząca" - mówił Bob Iger, prezes Disneya, cytowany przez portal Wirtualne Media.
Zahamowanie zjawiska współdzielenia konta stało się priorytetem firmy. Proces już się rozpoczął i na skrzynkach mailowych pierwszych użytkowników pojawiły się informacje o nowych zasadach użytkowania aplikacji. Disney+ nie zaczął jednak od Polski. Wiadomości dostali na razie klienci platformy sreamingowej z Kanady. Czytamy w nich, że aplikacja zablokuje opcję współdzielenia konta z osobami spoza gospodarstwa domowego już od 1 listopada.
Ile kosztuje Disney+?
Obecnie można wykupić pakiet Disney+ na zbiór urządzeń, które są powiązane z miejscem zamieszkania właściciela konta.
Miesięczna subskrypcja platformy streamingowej kosztuje w Polsce 28,99 złotych. Roczny pakiet kosztuje 189,90 złotych.
Nie wiadomo, czy Disney +, podobnie jak Netflix, wprowadzi możliwość dopłaty dla użytkowników spoza gospodarstwa domowego.
lena
