
Jak już się rzekło, dodatkowego waloru dobrze skomponowanej desce serów dodaje wino. Bo smaczny ser i dobre wino to dwaj kumple. Nierozłączni i nie potrafiący żyć bez siebie. Nic tak nie podkreśli bukietu smaków w twoim winie jak przełknięty chwilę wcześniej kęs sera. I żaden ser nie trawi się tak dobrze jak ten, w ślad za którym do żołądka trafiło dobre bordo, burgund, a nawet egri bikawer. Kto szuka smaków życia w jedzeniu i piciu, ten z komponowania zestawów – ciekawy ser i doskonale z nim smakujące wino może uczynić swoją pasję, a przynajmniej źródło nieustających przyjemności.
Oto zestaw moich ulubionych margaux - dla mnie królowa win francuskich, coto imaz - w mojej klasyfikacji najlepsza hiszpańska Rioja, pesquera z ribera del duero - regionu hiszpańskiego, który jest mekką każdego konesera. I na koniec czarnogórski vranac - w niczym im nie ustępujący, a za cenę 8-9 euro cenowo dostępny bardziej niż sąsiedzi.