Marcin Bułka, który doskonale spisuje się w bieżącym sezonie Ligue 1, broniąc bramki rewelacji francuskich ligowych rozgrywek OGC Nice, lada dzień stanie się bohaterem najgłośniejszego transferu zimowego okna transferowego na świecie.
Telefon Zahaviego w sprawie Bułki rozgrzany do czerwoności
Polski bramkarz, który puścił najmniej goli (zaledwie 5 w 14. kolejkach!) w pięciu topowych ligach w Europie stal się najbardziej łakomym kąskiem na rynku transferowym. Telefon jego agenta Piniego Zahaviego rozgrzał się do granic możliwości – menedżer Bułki codziennie odbiera zapytania o swojego najcenniejszego obecnie klienta. I z dnia na dzień cena za Bułkę idzie w górę!
Bułka w Nicei wygryzł samego Schmeichela, więc przed nikim nie pęka
Marcin, który wygryzł z bramki Nice nie byle kogo, bo samego Kaspera Schmeichela (37-letni Duńczyk deszedł do Anderlechtu Bruksela), mimo zaledwie 24 lat ma za sobą interesującą podróż od Escoli Warszawa, poprzez Chelsea Londyn, Paris Saint-Germain, hiszpańską drugoligową Cartagenę i francuskie drugoligowe Chateauroux, aby ostatecznie zakotwiczyć w 2021 roku w malowniczej Nicei.
W bieżącym sezonie po wygraniu rywalizacji w bramce „Les Aiglons” (Orląt) ze Schmeichelem został najlepszym bramkarzem Ligue 1, przebijając nawet pod względem „czystych kont” swojego rówieśnika golkipera PSG, Włocha Gianluigiego Donnarummę.
Redakor Borek przedstawił kolejkę chętnych na Bułkę
Nie dziwne więc, że po Bułkę ustawiła się kolejka chętnych, o czym wspomniał niedawno na swoim koncie na portalu X (dawnym Twitterze) komentator Telewizji Polskiej Mateusz Borek. Poza zapytaniami z Realu Madryt, Milanu i Atletico Madryt, o których wspominał redaktor Borek, zglosiły się kluby „wagi superciężkiej” – Manchester United i Newcastle United i co najdziwniejsze Juventus Turyn, w którym bramki strzeże konkurent Bułki z reprezentacji Polski 33-letni Wojciech Szczęsny.
Newcastle najpoważniejszym klubem na zakontraktowanie Bułki
Najbardziej realny na dzień dzisiejszy wydaje się jednak być transfer do „Srok” z St. James' Park, które po kontuzji Nicka Pope'a, wyłączonego z gry na cztery miesiące, pilnie poszukują pierwszego golkipera, wbrew temu co publicznie twierdzi trener Eddie Howe, że posiada pełne zaufanie do słowackiego zmiennika 34-letniego Martina Dubravki. Konkurentem Bułki do bramki Newcastle jest był bramkarz Manchesteru United pozostający od pół roku bez klubu 33-letni Hiszpan David De Gea.
Rekordowa kwota transferowa i zarobki polskiego bramkarza
Jak rozstrzygnie się rywalizacja między Bułką a De Geą – pozostaje to już w gestii menedżera Zahaviego, który za cel postawił sobie dokonanie najbardziej spektakularnego transferu bramkarza w historii światowego futbolu. Kwota transferu 40 milionów euro przy zarobkach 20 mln euro rocznie jest jak najbardziej osiągalna.
