Najdroższa posiadłość w USA - 10 hektarów z fontannami i winnicą za prawie 200 mln

Akcja specjalna Debata: Czym ogrzewać mieszkania i domy?
Wideo
od 7 lat
Los Angeles, Kalifornia, Stany Zjednoczone. Dziennikarze Bloomberg uzyskali zgodę na wizytę z kamerą w Palazzo di Amore - 10-hektarowej posiadłości położonej w zamożnej dzielnicy Los Angeles - Bel Air.

Należy do miliardera Jeffa Greena i jest to najdroższa obecnie rezydencja w Stanach Zjednoczonych. Jej wartość wycenia się na 195 mln dolarów.
Na terenie posiadłości znajdują się liczne fontanny, basen z widokiem na linię horyzontu, kort tenisowy oraz... winnica.
- W 2010 roku sprzedałam najdroższą posiadłość w USA za 50 mln dol. Tyle wtedy kosztowała najdroższa nieruchomość w kraju. Dziś dobijam wielu targów na kwotę przewyższającą 100 milionów - przyznaje Joyce Rey odpowiedzialna za sprzedaż posiadłości. Jak przyznaje, bogacze z całego świata przyjeżdżają ją obejrzeć.

Źródło: x-news.pl

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu