ZOBACZ WIDEO: Inflacja w Polsce jest najwyższa od 10 lat, wzrost cen widać w sklepach
Spis treści
Co zawiera tarcza antyinflacyjna?
Pakiet rozwiązań antyinflacyjnych to przede wszystkim niższe podatki, ale też specjalny dodatek pieniężny.
- Dzisiaj, kiedy borykamy się z poważnym problemem inflacji, proponujemy z wicepremierem program obniżki podatków, aby złagodzić skutki inflacji - mówił na konferencji prasowej w KPRM premier Mateusz Morawiecki.
Co dokładnie zakłada tarcza antyinflacyjna?
- obniżka cen paliw
- obniżka cen gazu
- 0 proc. akcyzy na prąd
- niższy VAT na prąd
- dodatek branżowy w wysokości 400-1150 zł
- oszczędności w administracji i budżecie
WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW NA TEMAT NOWEGO DODATKU >>> TUTAJ <<<
Ile wyniesie dodatek osłonowy?
Dodatek osłonowy ma zrekompensować Polakom o średnich i niskich dochodach wzrost cen żywności i energii elektrycznej. Będzie przyznawany w wysokości 400 do 1150 zł. Wypłaty będą odbywać się w dwóch ratach.
Jakie kryterium dochodowe?
O tym, kto i ile otrzyma pieniędzy w ramach dodatku osłonowego, zdecyduje kryterium dochodowe:
- 400 zł dla jednoosobowych gospodarstw domowych o miesięcznych dochodach do 2100 zł
- 600 zł dla 2/3-osobowych gospodarstw domowych o miesięcznych dochodach do 1500 zł na osobę
- 850 zł dla 4/5-osobowych gospodarstw domowych o miesięcznych dochodach do 1500 zł na osobę
- 1150 złdla 6-osobowych gospodarstw domowych i większych o miesięcznych dochodach do 1500 zł na osobę
Ile osób skorzysta z dodatku osłonowego?
Według rządowych szacunków do otrzymywania dodatku uprawnionych będzie około 5,2 mln gospodarstw domowych. Jak zaznaczył premier, w planach była też zerowa stawkę VAT na żywność, ale Komisja Europejska nie zgodziła się na to.
- W ten sposób zrekompensujemy koszty VAT energii elektrycznej i podstawowych produktów spożywczych: pieczywa, wędlin, mleka i produktów mlecznych (w tym serów i masła), mięsa i jaj – w formie dodatku, ze względu na unijny zakaz redukcji stawki VAT do 0 proc. - czytamy na stronie gov.pl
Tarcza antyinflacyjna ma kosztować budżet państwa ok. 10 mld zł. Rząd nie wyklucza, że w przyszłości podejmie kolejne tego typu działania.
- Aby złagodzić i zamortyzować wzrost inflacji zrobimy wszystko, co w naszych rękach, aby Polacy mogli łatwiej przejść przez okres najbliższych miesięcy, może nawet paru kwartałów. Jak będzie trzeba, to w przyszłości podejmiemy kolejne działania– zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.
