Rząd szykuje zmiany w prawie energetycznym. Przez tę ustawę LPG może zdrożeć do 3 zł

oprac. (d-ka)
SXC
Zygmunt Sobieralski od 25 lat prowadzi firmę, która zajmuje się sprzedażą gazu. Jeśli znowelizowane przepisy prawa energetycznego wejdą w życie, będzie musiał zamknąć interes. Powód? Nowe obostrzenia nakładają na przedsiębiorców z branży LPG obowiązek wyłożenia 20 mln zł zabezpieczenia na poczet niezapłaconych podatków.

Zygmunt Sobieralski od 25 lat prowadzi firmę, która zajmuje się sprzedażą gazu. Jeśli znowelizowane przepisy prawa energetycznego wejdą w życie, będzie musiał zamknąć interes. Powód? Nowe obostrzenia nakładają na przedsiębiorców z branży LPG obowiązek wyłożenia 20 mln zł zabezpieczenia na poczet niezapłaconych podatków.

Nie ma pieniędzy

- Nie mam takich pieniędzy. Może gdybym działał nieuczciwie, miałbym, ale prowadzę legalną firmę. Teraz mam być za to ukarany? - pyta dystrybutor gazu. Takich firm działa w Polsce około 200, 90 proc. z nich może zostać zmiecionych rynku nowymi regulacjami. 40 tys. osób straci pracę, klienci będą mieli kłopoty z kupieniem gazu, a jeśli już im się uda, to zapłacą nawet 100 proc. więcej niż obecnie - mówi portalowi Money.pl.

Ceny prądu i gazu 2016. Rachunki będą niższe. O ile mniej zapłacimy?

Prawo i Sprawiedliwość liczy na to, że uda się im osiągnąć to, do czego poprzednicy nawet nie mogli się zbliżyć. Nowelizacją ustawy Prawo energetyczne chce ograniczyć do minimum szarą strefę w obrocie paliwami. Tymczasem niektóre jej zapisy mogą doprowadzić do zamknięcia 90 proc. firm działających w branży LPG. Mimo sporych kontrowersji i protestów ustawa sprawnie została przegłosowana w Sejmie 19 lipca i trafiła już do izby wyższej. Jeśli w Senacie politycy niczego nie zmienią, handlujący LPG - bez względu na obroty - będą musieli wpłacić dwa razy po 10 mln zł zabezpieczenia na poczet przyszłych, potencjalnie niezapłaconych podatków.

Kto wyłoży 20 mln zł?

Dotyczyć to będzie każdej koncesji związanej z obrotem paliwami. W branży LPG najczęściej będzie to oznaczało obowiązek wyłożenia 20 mln zł. - Przepisy ustawy przewidują konieczność posiadania odrębnych koncesji na obrót paliwami ciekłymi z zagranicą oraz na wytwarzanie-produkcję paliw ciekłych, które ustawa definiuje również jako ich mieszanie. Podmioty, które posiadają obecnie obie takie koncesje, będą musiały złożyć zabezpieczenie majątkowe do obydwu tych koncesji - wyjaśnia Konrad Młynkiewicz, dyrektor Działu Prawa Administracyjnego w kancelarii Sadkowski i Wspólnicy. Prowadzenie działalności bez tej wpłaty grozić będzie słoną grzywną - do 5 mln zł bądź karą pozbawienia wolności do lat 5.

Wyjaśnijmy, że najczęściej importerzy LPG nie sprowadzają do kraju gotowego gazu, tylko dwa jego składniki. Gotowy sprzedawali tylko Rosjanie, ale obecnie przez pogorszenie się stosunków handlowych z tym krajem nasi przedsiębiorcy zaopatrują się w Kazachstanie, gdzie oddzielnie kupują propan i butan. Potem, by uzyskać LPG, mieszają oba gazy w odpowiednich proporcjach. I choć nie ma to wiele wspólnego z produkcją paliwa, to jednak nasze przepisy tak to definiują. Dlatego potrzebne są dwie koncesje.

PGNiG i URE robią wielką tajemnicę, że jesienią zapłacimy więcej za gaz

- Na rynku działa obecnie ponad 80 importerów i około 200 dystrybutorów. Do tego doliczyć należy drobnych przedsiębiorców rozwożących gaz po domach, instalatorów instalacji LPG w samochodach, kierowców cystern. Szacujemy, że łącznie jest to około 40 tysięcy ludzi - mówi Paweł Bielski, Prezes Polskiej Izby Gazu Płynnego, który dodaje, ze branża nie jest mała, ale bardzo rozdrobniona.
Pewnie dlatego trudniej jej się zorganizować w proteście przeciwko ustawie, która dla ich firm może oznaczać koniec. Mimo liczebności i skali problemu, jest mało prawdopodobne, by wzięli przykład z górników, czy rolników i zablokowali Warszawę. - Ja już mam ponad 60 lat i nie mam siły na walkę z ciągle zmieniającymi się przepisami. Chciałem firmę zostawić dzieciom, które wróciły w tym celu z Wielkiej Brytanii, ale może się okazać, że niepotrzebnie, bo firmy nie będzie - mówi Zygmunt Sobieralski, właściciel firmy Elkom-gaz i dodaje, że nie ma żadnych szans na zdobycie 20 mln zł na zabezpieczenie.

Według danych Polskiej Izby Gazu Płynnego wartość naszego rynku LPG stanowi zaledwie 5 proc. wartości polskiego rynku paliw konwencjonalnych (ON i benzyny). Stosowanie więc do obu rynków podobnej miary jest, zdaniem tej organizacji, nieadekwatne. Do tej pory ustawodawcy rozumieli specyfikę branży i obowiązek wpłat zabezpieczenia finansowego omijał handlujących LPG. Teraz, jak przekonuje PIGP, rozszerzenie tego wymogu oznaczać może upadek nawet 90 proc. firm.

Źródło: Money.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Rząd szykuje zmiany w prawie energetycznym. Przez tę ustawę LPG może zdrożeć do 3 zł - Gazeta Pomorska

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu