W każdym nowym bloku będzie winda? Szykują się zmiany, na których skorzystają seniorzy i niepełnosprawni

Rozwiązania, nad którymi pracuje rząd mają sprawić, ze windy będą montowane w budynkach, które posiadają więcej, niż dwa piętra.

Nowy obowiązek obejmie budynki, które dopiero powstają. Nie będzie dotyczyć już istniejących budowli. Mimo to, zarządcy nieruchomości będą mogli wnioskować o dofinansowania z Funduszu Dostępności, jeżeli zdecydują się na instalację dźwigu osobowego.

„Jest procedowane rozporządzenie o warunkach technicznych budynków i ich usytuowania. Strona rządowa pracuje nad tym, aby obniżyć wymagania, co do instalacji dźwigów windowych. Obecnie windy są w budynkach mających więcej niż cztery pietra, natomiast jest pomysł, by winda była obowiązkowa już powyżej drugiego pietra w budynkach mieszkalnych, a w przypadku budynków użyteczności publicznej, aby taki obowiązek był już przy dwóch kondygnacjach” - poinformował Przemysław Herman, zastępca dyrektora Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej.

Aktualnie windy są montowane w gmachach, gdzie różnica poziomów posadzek pomiędzy pierwszą i najwyższą kondygnacją nadziemną przekracza 9,5 m. Podstawą prawną w tym zakresie jest rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Pierwsza współczesna winda została zaprezentowana na wystawie w Nowym Jorku w 1853 r. Konstrukcja autorstwa Elisha Otisa była specjalną platformą, która nie spadała nawet po zerwaniu liny. Sznur nie był przymocowany bezpośrednio do kabiny, lecz do mechanizmu sprężynowego z hamulcami.

Rozwiązanie to pozwoliło tworzyć coraz wyższe budynki. Dziesiąte piętro okazało się być tak samo osiągalne, jak pierwsze i drugie.

Ponadto nowe przepisy mają zobowiązać deweloperów do tworzenia większej liczby miejsc parkingowych. Na jedno mieszkanie ma przypadać 1,5 takiego miejsca.

Dodatkowo inwestorzy musieliby pomiędzy balkonami projektować co najmniej czterometrowe przerwy. Na tej samej kondygnacji po zmianach miałyby być stosowane odpowiednie przegrody, których wymiary i grubość zostaną ustalone w rozporządzeniu.