Wielkie wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy zostanie ogłoszone w Warszawie. Wiceszef MSZ: Symboliczny gest, pokazujący, że jesteśmy razem

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak ogłosi we wtorek w Warszawie nowy pakiet pomocy dla Ukrainy o wartości 500 mln funtów. To największy pojedynczy brytyjski pakiet pomocy dla Ukrainy.

We wtorek w Warszawie Rishi Sunak spotka się z premierem Donaldem Tuskiem, aby omówić pogłębienie stosunków brytyjsko-polskich, po czym obaj przeprowadzą rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem na temat bezpieczeństwa europejskiego i wsparcia dla Ukrainy. Następnie premier Wielkiej Brytanii uda się do Niemiec na spotkanie z kanclerzem Olafem Scholzem.

Wiceminister spraw zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski (PSL) pytany przez i.pl o to, jakie znaczenie ma fakt, że największy pakiet wsparcia Wielkiej Brytanii dla Ukrainy zostanie ogłoszony w Warszawie, odpowiedział, iż „to pokazuje, że akurat Wielka Brytania i Polska mają w tej chwili fantastyczne relacje polityczne”. – Jesteśmy powiązani sojuszem wojskowym, od 2016 roku również bilateralnym. Nazywa się on traktat o bezpieczeństwie i obronności, i on jest realizowany – dodał.

Wiceszef MSZ podkreślił, że „Wielka Brytania jest jednym z tych państw, które w pełni rozumieją naszą postawę, jeśli chodzi o wojnę na Ukrainie, a także ma nieprzejednaną postawę, jeśli chodzi o Federację Rosyjską”. – Ogłoszenie największego pakietu wsparcia w Warszawie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy, to symboliczny gest, pokazujący, że jesteśmy absolutnie razem – dodał.

Zdaniem Władysława Teofila Bartoszewskiego „Wielka Brytania jest tak samo w zaangażowana w pomoc Ukrainie, jak państwa bałtyckie”. – My jesteśmy wyjątkowo bliskimi sojusznikami w tej materii – podkreślił.

Dopytywany, czy Ukraina miałaby szansę wygrać wojnę z Rosją bez wsparcia Zachodu, odpowiedział, że nie. – Wygranie wojny, usunięcie wojsk rosyjskich z ich terytorium bez wsparcia Zachodu w sytuacji, kiedy Rosjanie używają między 8 a 10 pocisków artyleryjskich na jeden pocisk wystrzelony przez Ukraińców, jest nierealne – wskazał.