Właściciel Cinema City zamierza ogłosić upadłość? Firma opublikowała oświadczenie

"Wall Street Journal" przekazał ostatnio, że amerykański konglomerat Cinemaworld Group, posiadający około 750 kin na całym świecie, rozważa ogłoszenie bankructwa. Na koniec 2021 roku dług netto koncernu wynosił 10,71 mld dolarów, aktualnie spadł do około 5 miliardów.

Zarząd spółki rozważa opcje zarówno pozyskania płynności finansowej, jak i poprawy bilansu za pomocą transakcji obniżających zadłużenie. Na wieść o niepewnej przyszłości Cinemaworld ceny akcji spółki spadły o 58,3 proc. i wynoszą obecnie około 4 dol. za akcję.

Na wieść o kłopotach finansowych amerykańskiego giganta z niepokojem zareagowali polscy miłośnicy kina. W odpowiedzi na płynące pytania polski oddział Cinema City opublikował specjalne oświadczenie, w którym zapewnił, że działalność biznesowa firmy pozostaje bez zmian.

W nawiązaniu do ostatnich komunikatów dotyczących wewnętrznych spraw finansowych grupy Cineworld pragniemy poinformować, że działalność biznesowa Cinema City pozostaje bez zmian. Zależy nam na naszych Klientach i tym, aby wciąż być najlepszym miejscem do oglądania filmów - napisało Cinema City Poland na Twitterze.

Problemy finansowe Cinemaworld Group rozpoczęły się już pod koniec 2019 roku, kiedy na świecie wybuchła pandemia COVID-19. Wprowadzone przez władze restrykcje mocno dotknęły branżę rozrywkową, niosąc ze sobą konsekwencje finansowe. Okres po otwarciu kin nie przywrócił już przedpandemicznych zysków amerykańskiemu konglomeratowi. Klientów brakowało ze względu na mało atrakcyjną ofertę, a także rosnąca popularność serwisów streamingowych.

Cinemaworld posiada 9189 ekranów w 750 placówkach rozmieszczonych na terenie krajów takich jak m.in. w USA, Polsce, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Czechach, Bułgarii, Rumunii oraz Słowacji. Oprócz tego koncern jest właścicielem marek Yes Planet, Regal, a także Picturehouse.