Wojna w Europie i globalne zmiany. Czy NATO jest w stanie zapewnić nam bezpieczeństwo?

Materiał informacyjny Materiał informacyjny XXXII Forum Ekonomiczne
Atak Rosji na Ukrainę zachwiał współczesnym porządkiem światowej polityki i gospodarki. Czy mimo przynależności do Sojuszu Północnoatlantyckiego mieszkańcy krajów bałtyckich, Rumunii i Polski mogą czuć się bezpieczne? Na ten temat dyskutowali uczestnicy panelu: "Pokój w Ukrainie gwarancją bezpieczeństwa dla nas wszystkich - rola NATO”, który odbył się w ramach XXXII Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Współpraca reżimu Korei Północnej z Rosją niepokoi ekspertów z zachodu, jednak niewielu z nich jest zaskoczonych zbliżeniem relacji obu państw. Putin wyczerpuje dotychczas dostępne zasoby, a nic nie zapowiada zatrzymania walk w Ukrainie. Moskwa potrzebuje dostępu do nowych technologii, systemów uzbrojenia i wsparcia w postaci dodatkowych żołnierzy, stąd najprawdopodobniej jej zwrot w stronę KRLD. Nie oznacza to, że Korea Północna od razu będzie chciała włączyć się do wojny, jednak z pewnością może rozważać przyjęcie roli pośrednika w transakcjach handlowych z Rosją.

- Nie wiadomo, na jakim etapie rozmów są politycy. Gdyby Korea Północna zgodziła się wspierać Rosję w działaniach wojennych w Ukrainie, to byłaby to zła wiadomość dla nas wszystkich - mówi Rajmund Andrzejczak Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Generał zaznacza, że w kwestii wsparcia Moskwy przez Pjongjang nie można zapomnieć o potencjalnym zaangażowaniu się w konflikt Chin. Dołączenie tak dużego gracza politycznego i militarnego całkowicie zmieniłoby dynamikę sytuacji. Zagrożenie ze strony Pekinu jest na tyle istotnym zagadnieniem, że temat ten został poruszony podczas tegorocznego szczytu NATO w Wilnie. Jak przekazał Dominik Jankowski - doradca polityczny w Gabinecie Sekretarza Generalnego NATO, podczas spotkania podjęto decyzję o podniesieniu wydatków każdego z państw członkowskich na obronność do dwóch procent PKB.

- Żeby realizować nasze podstawowe założenia, potrzebujemy pieniędzy. Wielu aliantów nie wydaje wystarczających środków na cele obronne. Innym pytaniem jest to, czy mamy potrzebną wolę polityczną. NATO jest najwspanialszą organizacją na świecie, ale każdy z jej członków musi wnosić swój wkład w realizację tych decyzji - mówi Dominik Jankowski.

Konieczność poniesienia wydatków na obronność krajów członkowskich jest wykorzystywaną kwestią zapalną podczas kampanii wyborczych w USA. Jeśli Europa chce, żeby ilość stacjonującego wojska się nie zmniejszyła, to musi zacząć odciążać budżet amerykański. W przeciwnym razie okaże się, że utrzymanie bezpieczeństwa jest zbyt kosztowne dla budżetu Stanów Zjednoczonych.

- Szwecja, Niemcy i Polska zwiększają swoje budżety na obronność. Polska do 4%, PKB, Niemcy i Szwecja również podnoszą wydatki do 3% PKB. Musimy pokazać, że bierzemy na siebie ten konflikt, także ekonomiczne, bo to właśnie na naszym kontynencie, w sercu Europy, mamy wojnę - mówi Jakob Hallgren ze Szwedzkiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Zacieśnienie współpracy między Rosją a Koreą Północną może być częściową reakcją na działania po stronie zachodu. Moskwa cały czas słabnie, bo nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości broni. Jednakże Ukrainie również jej brakuje. Kijów ma za mało sprzętu do usuwania min i pocisków, a także narzędzi do obrony własnego państwa. Czy dołączenie naszego wschodniego sąsiada do Sojuszu Północnoatlantyckiego mogłoby zmienić jego sytuację? Jest to bardzo prawdopodobne, jednak wciąż nie ma pewności, czy szybkie wstąpienie Ukrainy do NATO jest w ogóle realne.

- Niechęć administracji do przekazywania zbrojenia wskazuje na to, że członkostwo Ukrainy w NATO chyba nie jest aż tak bardzo prawdopodobne. Jednakże uważam, że nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych i prezydent Wołodymyr Zełenski powinni przekonywać NATO do przyjęcia nowego członka - mówi Mykola Siruk z Centrum Badań Armii, Konwersji i Rozbrojenia.

Jak twierdzi panelista, podjęcie tej decyzji skutecznie przestraszyłoby Putina, jednakże żadna administracja państwowa nie chce brać odpowiedzialności za doprowadzenie do eskalacji walk i podpisywanie porozumień zbliżonych to tych z 1953 roku. Zarówno gwałtowne, jak i stopniowe wygaszanie wojny nie jest ostatecznym zwycięstwem, bo liczy się długofalowy efekt. Generał Andrzejczak stwierdził, że zwycięstwo doprowadziłoby do tego, że Rosja nie chciałaby wracać do Ukrainy ani w następnym, ani w żadnym kolejnym pokoleniu. Taki obrót zdarzeń nie jest obecnie osiągalny mimo wygospodarowania blisko 50% PKB Ukrainy na wojnę. Rosja jest traktowana jako długoterminowe zagrożenie dla wschodniej flanki NATO. Jakie strategie w tym układzie może obrać sojusz?

-NATO potrzebuje spójności i integracji, które są realizowane na różnych poziomach, m.in. przez wspólne misje. Przede wszystkim należy skupić się na dobrym przygotowaniu, rozwoju przemysłu obronnego i zwiększeniu ilości broni produkowanej w Europie, bo obecnie produkujemy jej tyle samo co przed wojną - mówi Pierre Haroche z Queen Mary University of London.

To właśnie te działania, wraz ze solidarnym wsparciem Ukrainy w walce z Rosją, mają sprawić, że mieszkańcy krajów bałtyckich, Rumuni i Polski będą mogli czuć się bezpiecznie, mimo bezpośredniego graniczenia z państwem, które wywołało wojnę w Europie XXI wieku.

Więcej informacji: XXXII Forum Ekonomiczne w Karpaczu (forum-ekonomiczne.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wojna w Europie i globalne zmiany. Czy NATO jest w stanie zapewnić nam bezpieczeństwo? - Dziennik Bałtycki

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu