
KR221219AK_023.JPG
Tak wyglądał zalegający śnieg i sople na dachu jednej z krakowskich kamienic w ubiegłym roku.

Jeżeli nie usuniemy sopli z dachu, możemy otrzymać 500 zł mandatu.

Śnieg zalegający na płaskim dachu może w czasie wahań temperatury może topić się i ponownie zamarzać. Będzie to powodować cykliczne zmienianie masy śniegu oraz może prowadzić do rozsadzenia elementów konstrukcji dachu. Są nawet specjalne metody obliczania obciążenia pokrywy śnieżnej. Uwzględniają one kształt dachu, rodzaj śniegu oraz to, czy opad jest świeży, czy leży już od jakiegoś czasu.

Jeżeli mamy płaski dach, z którego śnieg samodzielnie nie spada - konieczne może się okazać także odśnieżanie takiej powierzchni. Co roku przypominają o tym odpowiednie służby, takie jak straż pożarna, czy nadzór budowlany. A to dlatego, że mokry śnieg jest ciężki i może skutkować zawaleniem się dachu. Reguluje to art. 61 pkt 2 ustawy Prawo budowlane.