
Największym zainteresowaniem konsumentów cieszą się krótkoterminowe zobowiązania na niskie kwoty, czego powodem była wysoka inflacja i spadająca siła nabywcza pieniądza. Polacy nie chcąc obniżać standardu życia decydowali się sięgać po zewnętrzne źródła finansowania.

Taka sytuacja może utrzymywać się w kolejnych kwartałach ze względu na dwa czynniki: rosnącą inflację oraz wojnę na Ukrainie. To one będą mocno wpływały na zainteresowanie konsumentów krótkoterminowymi, doraźnymi kredytami na niskie kwoty. Poważniejsze zakupy będą odkładane na „spokojniejsze czasy” .

Przez rosnące ceny i inflację coraz częściej zaczyna nam brakować na bieżące wydatki, sięgamy więc po małe pożyczki i nieduże kredyty.
