
Unikanie obowiązków
Praca to nie miejsce na miganie się od obowiązków. Osoba, która obija się w pracy, nie ma szans na przedłużenie umowy w pracowitym zespole. Magazyn „Forbes” na swoich łamach wprost napisał, że biurowy leń to najbardziej drażniący współpracownik. Biurowy obibok to osoba, która robi kilka przerw obiadowych w ciągu dnia, nieustannie wychodzi do toalety i często surfuje po internecie.

Nadmierna polemika
Bywa, że pracownik ma silną osobowość, przeświadczenie o własnym geniuszu i tendencję do polemizowania z zespołem przy każdej okazji. To mile widziana cecha w zespołach, które dzięki krytyce i polemice tworzą nowe, kreatywne projekty. W większości firm jednak pracownik, który nieustannie dyskutuje jest uznawany za trudnego. Jeśli więc polemika będzie negatywnie wpływała na realizowanie zadań zespołu i uniemożliwiała współpracę może przełożyć się na nieprzedłużenie okresu próbnego.

Brak szacunku dla ustaleń
Praca oparta na grafiku wymaga gry zespołowej. Kiedy jedna osoba zawiedzie, ktoś musi ją zastąpić. Pracownicy, którzy pracują z grafikiem muszą być zdyscyplinowani i odpowiedzialni. Osoby, które mają w zwyczaju na ostatnią chwilę – mimo dyżuru — informować o nieobecności w pracy, szybko stracą sympatię szefa… i zespołu.

Nieinformowanie o nieobecności
Zdarza się, że pracownik znika na jeden dzień — ma wyłączony telefon, nie odpisuje na smsy, nie informuje pracodawcy czy się spóźni, czy nie dotrze do pracy. Taka osoba musi się liczyć z tym, że popracuje w danej firmie dość krótko.