Spis treści
Prefabrykacja i skrócenie całego procesu budowlanego to pomysł na nowoczesne budowanie
- Nasze inwestycje wpisują się w potrzebę szybkiego, niedrogiego, ale dobrego jakościowo budowania, realizujemy również projekty w ramach tzw. budownictwa społecznego. Jesteśmy firmą prefabrykacyjną i zajmujemy się głównie automatyzacją budownictwa. Prefabrykacja i skrócenie całego procesu budowlanego to jest nasz pomysł na nowoczesne budowanie. Jeśli jakaś inwestycja miałaby trwać cztery lata, to razem z naszą firmą będzie trwała jedynie 2 lata z uzyskaniem pozwolenia na budowę – mówi Robert Jędrzejowski, prezes spółki Pekabex.
Prezes wskazuje też, że klienci coraz częściej zwracają uwagę na ważny aspekt inwestycji. Chodzi o uwzględnienie w projektach miejsca schronienia. Spółka odpowiada również na takie potrzeby inwestorów.
- Dziś dużo się mówi o konieczności zapewnienia społeczeństwu schronienia. Przez długie lata nie było to brane pod uwagę przy planowaniu inwestycji. Tymczasem przy dobrym przemyśleniu inwestycji, w niewielkim stopniu zwiększając jej koszty, można pomyśleć o tym, żeby spełniała ona również taki cel. Myślę tu np. o garażu podziemnym, który powinien być tak zaprojektowany, aby spełniał również cechę schronu czy miejsca schronienia – dodaje prezes.
Celem spółki jest osiągnięcie 50 proc. przychodów z zagranicy
Spółka ma 6 fabryk, z czego 5 zlokalizowanych w Polsce, a jedną w Niemczech. Prezes nie ukrywa, że stawia na rozwój za granicą. Na koniec trzeciego kwartału 2024 roku udział przychodów z rynków zagranicznych w przychodach ogółem wyniósł 21,7 proc.
- Budownictwo było kiedyś polskim towarem eksportowym, powinniśmy do tego wrócić. Bardzo dużo budujemy w Skandynawii, mamy fabrykę w Niemczech. Chcielibyśmy, aby co najmniej 50 proc. przychodów spółki pochodziło z zagranicy – mówi Robert Jędrzejowski, prezes spółki Pekabex.
Sytuacja na rynku nadal nie odpowiada oczekiwaniom, ale w pewnym momencie inwestycje ruszą, a to oznacza wzrost cen i problemy z mocą produkcyjną
Przedsiębiorcy spodziewali się, że z początkiem roku środki z KPO ożywią branżę budowlaną. Według prezesa, sytuacja nadal nie jest taka, jaką oczekiwałyby firmy budowlane.
- Na razie tego ożywienia nie widać na taką skalę, na jaką byśmy chcieli. Obawiam się, że będziemy powielali błędy z poprzednich lat. Ostatnie dwa lata dla budownictwa były bardzo trudne, firmy realizowały stosunkowo mało projektów. Przypuszczam, że w jakimś momencie inwestycje ruszą, a to znaczy, że ceny skoczą, pojawią się problemy z mocą produkcyjnych, a także z odpowiednią liczbą rąk do pracy. Te cykle będziemy ciągle powtarzać. To, co robi Pekabex, czyli automatyzowanie budownictwa, to jest w jakimś stopniu odpowiedź na te problemy. Nasze budowy wyglądają w taki sposób, że przy procesie montażu pracuje jedynie kilka osób. W tradycyjnym budownictwie potrzebna byłaby wieloosobowa ekipa – twierdzi Robert Jędrzejowski, prezes spółki Pekabex.
Grupa Pekabex dostarcza rozwiązania w zakresie projektowania, produkcji i montażu konstrukcji obiektów w oparciu o technologię prefabrykacji elementów żelbetowych, jak również kompleksową budowę obiektów „pod klucz” oraz rozwija działalność deweloperską. Spółka zadebiutowała na rynku głównym GPW w 2015 r.; wchodzi w skład indeksu sWIG80.
Grupa zanotowała znaczący wzrost portfela zamówień, który na koniec czerwca 2024 roku wyniósł 1,76 mld zł, co oznacza wzrost o 43,6 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2023.