Zmiany w babciowym. Potrzebna będzie umowa z babcią? Jakie zasady trzeba spełnić, żeby otrzymać 1500 zł?

Miesięczne świadczenie w wysokości 1500 zł ma być wypłacane rodzicom dzieci do 36. miesiąca życia i ma zachęcać ich do powrotu do pracy. Pieniądze będzie można przeznaczyć dla babci, dziadka lub na żłobek czy inny rodzaj opieki. Resort rodziny potwierdza:

Tak, przygotowujemy ten program, ale wprowadziliśmy do niego istotne modyfikacje - mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk minister rodziny, pracy i polityki społecznej w rozmowie z TVP Info.

Minister przekonuje, że opieka babci, dziadka czy innej osoby z rodziny nad dzieckiem będzie musiała być sformalizowana w postaci umowy.

My nie chcemy wypychać babci, dziadka, cioci, wujka z rynku pracy - chcemy, żeby z taką babcią, z takim dziadkiem czy członkiem rodziny zawarta była umowa - tłumaczy szefowa resortu rodziny.

Podkreśla ona, że babciowe będzie wypłacane także rodzinom z więcej niż jednym dzieckiem do 36 miesięcy. Wówczas 1500 zł przysługiwać będzie na każde dziecko. Dziemianowicz-Bąk zapewnia, że projekt będzie gotowy w ciągu kilku tygodni, jednak prace nad warunkami i dokładnymi kryteriami jeszcze trwają.

Funkcjonujący od 2016 roku program 500 plus z założenia miał być wsparciem demografii w Polsce. Optymistyczne założenia, na które powołuje się Rzeczpospolita, mówiły, że w 2022 roku dzieci 500 plus na świat przyjdzie ponad 370 tys. dzieci. Urodziło się tymczasem nieco ponad 300 tys. nowych obywateli, a teraz nikt już nie ma wątpliwości, że 500 plus nie jest programem demograficznym, a wyłącznie socjalnym.

Jeszcze przed kampanią wyborcą Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie programu, które zachęci i da Polkom możliwość powrotu do pracy po urlopie macierzyńskim:

Będzie babciowe. W ramach programu Aktywna Mama wypłacimy każdej mamie, każdej rodzinie, wszystkim rodzicom, którzy potrzebują pomocy na opiekę nad swoim maleństwem, 1500 zł miesięcznie - mówił premier Tusk.

Przed wakacjami Tusk przekonywał, że ponad 90 proc. kobiet chce wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, jednak połowa z nich nie ma takiej możliwości. Stąd propozycja 1500 zł, które rodzice będą mogli przeznaczyć na opiekę nad dzieckiem w żłobku, przez babcie lub nianię, co da obojgu rodzicom szanse na wykonywanie pracy zawodowej.

Zobacz także: Wakacje kredytowe przedłużone! Premier ogłasza: Zwiększyliśmy dostępność i rozmiary pomocy

Babciowe to pomysł nowego ministra finansów. Andrzej Domański przekonuje, że to program, który setkom tysięcy kobiet w Polsce ułatwi powrót do pracy po urlopie macierzyńskim. Jego zdaniem to nie tylko wsparcie kobiet, ale także całej gospodarki.

Chcemy wspierać powstawanie miejsc w przedszkolach, żłobek w każdej gminie, ale babciowe czy też Aktywna Mama to wsparcie natychmiastowe, warunkowane jedynie powrotem na rynek pracy — mówi Andrzej Domański minister finansów w rozmowie z Business Insider.

Z zapowiedzi premiera i ministra finansów wynika, że babciowe ma być wprowadzone jeszcze przed końcem 2024 roku.

Jakie warunki trzeba będzie spełnić, aby otrzymać 1500 zł? Babciowe ma przysługiwać na każde dziecko do 3 roku życia, a 1500 zł co miesiąc otrzyma każda mama, która zdecyduje się na powrót do pracy po urodzeniu dziecka lub podejmie zatrudnienie na nowo. Oto komplet warunków do otrzymania babciowego 2024, które ma dotyczyć jednego z rodziców:

• zatrudnienie na etat lub umowę zlecenie;
• miesięczna pensja poniżej określonego progu;
• miesięczne wynagrodzenie na poziomie minimum najniższej krajowej.

Pieniądze mają być wypłacane od momentu powrotu do pracy do ukończenia przez dziecko 36 miesiąca życia rodzicowi, którego dochód osiągnie minimum poziom najniższej krajowej. Ta w bieżącym roku ma zmienić się dwukrotnie. Od stycznia 2024 roku minimalne wynagrodzenie wzrosło z 3600 zł brutto do 4242 zł. Od lipca wyniesie już 4300 zł brutto. Minister Domański dodaje, że program kierowany jest także do ojców. Próg dochodowy, o którym wspomina w rozmowie z PAP wiceminister rodziny, odnosi się do jednego z rodziców i oznacza, że aby otrzymać babciowe dochody jednego z rodziców będą musiały mieścić się w określonych widełkach.

Najnowsze zapowiedzi z resortu rodziny mówią, że „prace nad projektem są zaawansowane”, ale słyszymy także bardziej konkretne informacje:

W budżecie są przewidziane środki na ten program w ostatnim kwartale tego roku - mówi Aleksandra Gajewska wiceminister rodziny.

Za wprowadzeniem programu Aktywna Mama jest także wielu ekspertów.

Koszt netto dla budżetu nie powinien być duży (...) Kobiety, które wrócą do pracy, dostaną wprawdzie to dodatkowe świadczenie w wysokości 1500 zł, ale z tytułu tej pracy będą odprowadzały składki - przynajmniej od minimalnego wynagrodzenia. Można zatem powiedzieć, że koszt „babciowego” będzie bliski samosfinansowania - mówi Piotr Bielski Piotr Bielski, szef zespołu analiz makroekonomicznych w Santander BP, z którym rozmawiał portal Biznes Interia.

Wstępne wyliczenia ekonomistów pokazują, że rocznie babciowe może kosztować budżet państwa 3-5 mld zł. Dla porównania roczny koszt finansowania 500 plus jeszcze przed waloryzacją programu do 800 zł wynosił średnio 40 mld zł.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!