Blisko 150 mieszkańców Janowa przyszło dziś (sobota) na spotkanie z radnym Tomaszem Kacprzakiem dotyczące wykupu mieszkań komunalnych w blokach przy ul. Ketlinga. Odbyło się ono przy ul. Ketlinga 15.To już drugie spotkanie w tej sprawie. Poprzednie odbyło się 2 tygodnie temu.
Projekt uchwały będzie głosowany 13 marca
Jak informował radny Tomasz Kacprzak, blisko tysiąc najemców lokali komunalnych w blokach przy ul. Ketlinga, ul. Wojewódzkiego i ul. Zakładowej jest zainteresowanych wykupem zajmowanych przez siebie mieszkań. Radny po pierwszym spotkaniu z mieszkańcami komunalnych bloków na Janowie przygotował dwa projekty uchwał, które mają być poddane pod głosowanie na sesji Rady Miejskiej Łodzi w dniu 13 marca. Tego dnia swoją obecność na sesji zapowiadają również lokatorzy wspomnianych budynków.
- Wszystkim, którzy do 31 grudnia tego roku złożą wnioski o wykup mieszkania przysługiwać będzie 70-procentowa bonifikata - wyjaśniał radny. - Obowiązująca obecnie 50-procentowa przy tym wzroście cen nieruchomości jest niewystarczająca. Uchwała przewiduje także zmianę progu przystąpienia do prywatyzacji z 70 proc. na 60 proc. (dla budynków gdzie proces prywatyzacji został zamknięty w 2023 roku, ul. Ketlinga 15 i 29)\ oraz dla budynków które na koniec roku 2023 nie miały procentowego udziału wniosków ponad 50%, ul. Ketlinga 21 i 23.
Jak podkreślał radny miastu zależy, aby jak najwięcej mieszkańców przystąpiło do wspólnoty.
Problem w tym, że uchwałą Rady Miejskiej obowiązującą od 1 stycznia tego roku tworzenie wspólnot przez mieszkańców jest możliwe gdy wykupione zostanie 70 proc. powierzchni wspólnych. Wcześniej było to 50 proc. Punktowali to mieszkańcy bloków przy ul. Ketlinga.
[b]- Panie radny, ja nie mogę tego słuchać – denerwował się Piotr Gosławski, lokator. Podkreślał, że lokatorów pozbawiono 10-procentowej zniżki za jednorazową wpłatę i pozbawiono możliwości rozłożenia płatności na raty.
- Są dwa miesiące do wyborów i pan przyszedł nie wiadomo, co obiecywać – krzyczała zdenerwowana lokatorka. - Albo chcecie sprzedać te mieszkania i je sprzedajcie na dobrych warunkach albo w końcu weźcie się do remontu. Czy u pana w bloku - pytała radnego Kacprzaka - przez 28 lat też nic nie zrobiono? Gdy my zgłaszamy do administracji bieżące naprawy ciągle słyszymy, że nie ma pieniędzy na wymianę klamki czy płyty chodnikowej. Gdzie są w takim razie pieniądze z naszych czynszów? - pytała.
- Dla mnie w tej ustawie niesprawiedliwe jest to, że niektóre bloki mogą założyć wspólnotę przy 50 proc. udziałów w częściach wspólnych, a inne przy 60 procentach – punktowała Monika Napiórkowska. - Skoro w naszym bloku zabrakło 2,35 proc. do 50 proc. to jak mamy uzbierać 60 proc.?
Kolejny najemca komunalnego mieszkania w bloku przy ul. Ketlinga podkreślał, że jednym z problemów uniemożliwiających wykup lokali są pustostany znajdujące się w tych blokach.
- W naszym bloku zabrakło jednego lokalu, aby stworzyć wspólnotę – twierdził. – Tymczasem w budynku są dwa pustostany. Jeśli nie wprowadzicie trzech zasad: 70 proc. bonifikaty, tworzenie wspólnoty przy wykupie 50 proc. powierzchni oraz możliwości wykupu na raty, to tych mieszkań nigdy nie uda się nam wykupić.
Jedna z lokatorek bloków przy ul. Ketlinga zwracała sąsiadom uwagę na fakt, że na części nieruchomości, którą mają wykupić będzie hipoteka Urzędu Miasta zabezpieczająca bonifikatę.
- Dowiedzieliśmy się w wczoraj w od biurze pośrednictwa kredytowego, że banki udzielające kredytów komunalnych nie chcą udzielać ich w przypadku, gdy miasto wpisuje się do hipoteki – informowała.
**
Kolejny problem, który pojawił się w trakcie zdobywania procentów potrzebnych do założenia wspólnoty to lokale użytkowe. Na spotkaniu nie było jasności co do tego, czy wlicza się je do puli podlegającej wykupowi.
- Cały parter naszego budynku, to lokale użytkowe – przekonywała lokator bloku przy ul. Ketlinga 21. – Jak w takiej sytuacji mamy doprowadzić do wykupu 50 proc. powierzchni?
Do sąsiadów apelowała Monika Napiórkowska.
- Jeśli nie wykupimy tych mieszkań i nie stworzymy wspólnoty, to będziemy cały czas niezadowoleni. Będziemy pisali pisma o wymianę drzwi i będziemy płacić wysokie czynsze. Jeśli wykupimy mieszkania, to będziemy mogli zadbać o nasz blok, starać się o pozyskanie dodatkowych środków na jego modernizację i w przyszłości płacić niższy czynsz.
W toku sprzedaży są przyszłe Wspólnoty:
- Ketlinga 13/17/19 – 87 lokali - (mają wnioski na ponad 50% udziałów)
- Ketlinga 25/27 – 68 lokali - (mają wnioski na ponad 50% udziałów).
Natomiast przy ul. Ketlinga 21 (66 lokali), Ketlinga 23 (90 lokali) mieszkańcy mają zebrane : 31,23% i 39,06 %. W przypadku wpsólnot: Ketlinga 15 (95 lokali) i Ketlinga 29 (83 lokale) – procedura została zakończona. Do aktu notarialnego nie stanęło 50% udziałowców.
Jak poinformował nas radny Tomasz Kacprzak wykupem zainteresowani byli i są nadal mieszkańcy bloków przy Wojewódzkiego. Z danych, które otrzymałe w tym tygodniu z Zarządu lokali Miejskich wynika, że zebrali wszyscy.
Na Olechowie są 483 lokale komunalne i mogą powstać 4 Wspólnoty:
* Wojewódzkiego 10/12/14/16/24 – 169 lokali – mają 55,76%
* Wojewódzkiego 18/20/22 – 145 lokali – mają 65,39% (sprawa będzie uruchomiona po wyroku NSA – sprawa dotyczy zwrotu nieruchomości)
* Wojeówdzkiego 2/ Zakładowa 72/74 – 77 lokali – mają 53,79%
* Wojewódzkiego 4/6/8 – 92 lokale – mają ponad 50% udziałów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
