Jak wynika z naszych informacji, funkcję prezesa spółki Nida-Zdrój zarządzającej sanatorium o tej samej nazwie Szymon Mazurkiewicz objął z początkiem 2020 roku.
To były dyrektor Kieleckiego Parku Technologicznego. Na stanowisku szefa tej miejskiej instytucji zasiadał od 2008 do lutego 2029 roku. Został zwolniony z pracy przez nowego prezydenta Kielc Bogdana Wentę w związku z wątpliwościami wokół funkcjonowania KPT pod jego zarządem. CZYTAJ WIĘCEJ
Sanatorium Nida-Zdrój znajduje się w Busku-Zdroju przy ulicy Rzewuskiego 9. Jak można wyczytać na stronach internetowych lecznicy, "to obiekt bez barier architektonicznych usytuowany w centrum uzdrowiska na terenie własnego, trzy hektarowego parku rekreacyjno-wypoczynkowego". Zasadniczy profil leczenia Sanatorium to choroby narządu ruchu, choroby reumatyczne, choroby układu nerwowego, choroby naczyń obwodowych oraz choroby skóry. Sanatorium "Nida-Zdrój" prowadzi również leczenie i rehabilitacje osób z dużą dysfunkcją narządu ruchu, ludzi niepełnosprawnych. Na terenie kompleksu sanatoryjnego znajduje się Zakład Przyrodoleczniczy oferujący szeroki zakres zabiegów.
Właścicielem Sanatorium Nida-Zdrój jest Fundacja Ochrony Zdrowia Inwalidów z Warszawy.
Jako szef KPT Szymon Mazurkiewicz cieszył się bardzo dobrą opinią u byłego prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego. Co ciekawe, były włodarz stolicy województwa po przegranej w wyborach także znalazł nową pracę w Busku-Zdroju - jest prezesem należącej do samorządu województwa świętokrzyskiego spółki Uzdrowisko Busko-Zdrój, która prowadzi między innymi Sanatorium Marconi, szpital Krystyna oraz produkcję i sprzedaż naturalnej wody mineralnej "Buskowianka-Zdrój".
