Spis treści

Masowa ewakuacja. Dym unosi się na ponad 2 kilometry
Krajowa agencja wulkanologiczna w Indonezji podała, że od wtorkowego wieczora góra Ruang, czyli wynoszący 725 m n.p.m wulkan na wyspie Ruang w północnym Sulawesi, wybuchł co najmniej pięć razy. Władze podniosły alarm do najwyższego stopnia. Z powodu wybuchów podróże lotnicze z międzynarodowego lotniska Sam Ratulangi w Manado zostały wyłączone. Dym i popiół unosi się na wysokości 2 kilometrów. Poszerzono też strefę wykluczenia wokół wulkanu z czterech do sześciu kilometrów. Po pierwszej erupcji ewakuowano ponad 800 osób na oddaloną o 100 km wyspę Tagulandang. W czwartek 18 kwietnia poinformowano, że z powodu kolejnych erupcji, ewakuowano co najmniej 11,5 tys. ludzi. Zostaną one przewiezione do Manado.
Co najmniej 11 615 mieszkańców obszaru zagrożonego musi ewakuować się w bezpieczne miejsce – powiedział Abdul Muhari, czyli szef centrum danych, komunikacji i informacji o katastrofach agencji ds. katastrof.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!
Wulkan może runąć do morza. Dym zagrozi sąsiednim krajom?
Władze ostrzegają, że część wulkanu Ruang może zapaść się i runąć do morza, a wówczas może powstać tsunami. Loty z międzynarodowego lotniska Sam Ratulangi w Manado zostały zatrzymane co najmniej do czwartkowego wieczoru. Lotnisko to ma połączenia z m.in. Chinami, Singapurem i Koreą Południową. Unoszący się pył wulkaniczny może przełożyć się na zakaz lotów także z tych krajów.
Źródło: Al Jazeera