Każde święta są dobrą okazją, by przypomnieć o dzieleniu się z innymi żywnością, która nam pozostała. To listopadowe, w którym coraz częściej dynia gra pierwsze skrzypce, może zachęcać do dokarmiania np. zwierząt leśnych. Stąd pomysł - często udostępniany w mediach społecznościowych - by pozostałe po zabawie halloweenowej i znane ze swoich właściwości odżywczych rośliny zostawić w lasach podczas spacerów. Jak się okazuje, to bardzo zła decyzja.
Nie zostawiaj dyń w lesie - są szkodliwe dla zwierząt
Każdego roku przypominają o tym leśnicy, przekonując, że dynie nie są naturalnym elementem środowiska leśnego i dokarmianie nimi zwierząt jest bardzo szkodliwe. Ponadto mogą być zanieczyszczone chemią, jakiej używamy do dekorowania i woskiem. Podkreślają też, że miąższ dyni szkodzi glebie.
Las to nie śmietnik - tego nie wyrzucaj
Pamiętajmy, że w lasach nie można wyrzucać resztek jedzenia, skórek od bananów, zagrabionych w ogrodach liści i traw... Zwierzęta same muszą szukać naturalnego pokarmu, który daje im natura. Ingerencja człowieka może poważnie zaburzyć ten ekosystem.
Zasada jest jedna - nie zostawiajmy w lesie niczego, co wzięliśmy na spacer - od puszek i plastiku począwszy, po chusteczki higieniczne i resztki jedzenia - przekonują leśnicy.
Dynię wyrzuć do pojemnika na bioodpady
Co więc zrobić z dyniami, które nie będą już nam służyły? Powinniśmy je wyrzucić do brązowego pojemnika na bioodpady. Te, które nie zostały zanieczyszczone chemią można oddać do gospodarstwa, w którym np. hodowane są kury lub skontaktować się z ogrodem zoologicznym. Także tych zwierząt nie dokarmiajmy jednak samodzielnie.
