Bezzałogowiec E310, czyli bez-załogowy system krótkiego zasięgu czekał na wiceministra Bartosza Kownackiego, który wczoraj w Wojskowych Zakładach Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy ogłosił, że powstanie tu Centrum Kompetencyjne Bezzałogowych Statków Powietrznych.
Drony z Bydgoszczy. Więcej miejsc pracy w WZL-ach
Nie tylko dla armii, ponieważ drony wykorzystywane mogą być również w cywilu - do ochrony lasów, bocznic kolejowych, instalacji w fabrykach lub przez straż graniczną do ochrony granic.
Bezzałogowiec E310 wyrzucany jest w powietrze ze specjalnej, kilkumetrowej pneumatycznej platformy startowej (może startować i lądować w tzw. terenie przygodnym. Nie wymaga specjalnego pasa startowego).
Specjaliści z WZL tłumaczą, że wojsko wyposażone w kilka takich bezzałogowców może obserwować duży obszar. Dwa drony krążą nad celami, trzeci wraca z wykonania zadania, a czwarty i piąty startują, by zmienić pierwsze. I kontrolujemy obszar około 300 kilometrów.
Więcej w plus.pomorska.pl
***
Zobacz:
Pieczyska z drona